Jeden dzień w roku wszyscy przebywający w stolicy Hiszpanii będą mogli skorzystać z pływalni nie mając na sobie żadnych ubrań. Taką decyzje wydał burmistrz Madrytu. Przerażające jest to, że inicjatorzy w rozwiązaniu tym widzą możliwość połączenia „praw nudystów” z promocją hiszpańskich i chrześcijańskich wartości.
Według prezesa organizacji naturystycznej Ismaela Rodrigo dzień ma być „promocją hiszpańskich i chrześcijańskich wartości”. – Nie ma nic złego w nagim ciele, a najlepszą metodą na udowodnienie tego jest zdjęcie ubrań, kiedy nie są one nam potrzebne – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Tego jak organizatorzy swoistego dnia nudysty na madryckich basenach łączą goliznę z promocją wartości chrześcijańskich, a co za tym idzie, z wychowaniem dzieci i młodzieży, nie wyjaśniono.
Usprawiedliwieniem zapędów władz miasta ma być fakt, że „Dzień Opcjonalnego Stroju Kąpielowego” nie będzie jednak obowiązkowy. A zachowujący trzeźwość myślenia właściciele jednego z basenów już zastrzegli, że nie będą wpuszczali na pływalnię osób bez strojów kąpielowych.
Źródło: rmf24.pl
MA