Jeszcze przed sejmowymi wakacjami powstanie komisja, która zajmie się aferą Amber Gold. Na czele zespołu stanąć ma posłanka PiS Małgorzata Wassermann.
Z wypowiedzi wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego wynika, iż Sejm powoła komisję na którymś z dwóch najbliższych, lipcowych posiedzeń. Tak poważna i rozległa sprawa wymaga odpowiednich przygotowań tak, by jesienią prace nad wyjaśnianiem afery mogły ruszyć pełną parą.
Wesprzyj nas już teraz!
Beata Mazurek, rzecznik klubu PiS oznajmiła, że prokuratura dysponuje materiałami dotyczącymi tej sprawy objętymi obecnie klauzulą tajności. – Mamy nadzieję, że komisja wzywając świadków pokaże mechanizm wyłudzania pieniędzy od Polaków za rządów Platformy i PSL – powiedziała.
Wiele wskazuje na to, że przewodniczącą dziewięcioosobowej komisji zostanie Małgorzata Wassermann.
Sławomir Neumann, przewodniczący poselskiego klubu PO zapowiedział, że jego partia zgłosi wniosek o to, by pierwszym świadkiem wezwanym przez komisję był wicepremier w rządzie Beaty Szydło, minister Jarosław Gowin, który w trakcie gdy wybuchła afera, pełnił funkcję ministra sprawiedliwości w rządzie Platformy i PSL.
RoM
tvpparlament.pl