Prezydent RP Andrzej Duda, premier Beata Szydło oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński wzięli udział w sobotniej uroczystości, jaka odbyła się w świnoujskim Gazoporcie. Strategiczna dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego inwestycja otrzymała bowiem imię osoby, która patronowała jej powstaniu – świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Brat tragicznie zmarłego pod Smoleńskiem prezydenta oraz jedyna córka państwa Lecha i Marii Kaczyńskich – Marta – odsłonili w Gazoporcie tablicę upamiętniającą twórcę idei budowy gazoportu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Można zapytać, czy to przypadek, że nadanie imienia Lecha Kaczyńskiego dotyczy akurat gazoportu. To z całą pewnością nie przypadek. (…) Zagadnieniem, któremu poświęcił wiele wysiłków, było bezpieczeństwo energetyczne. Lech Kaczyński podejmował bardzo wiele przedsięwzięć politycznych, gospodarczych, które miały poprawić to bezpieczeństwo. Jednym z nich była budowa gazoportu – powiedział na uroczystości prezes PiS.
– To prof. Lech Kaczyński wykładał jasno kwestie polskich interesów, które muszą być zrealizowane, aby Polska mogła być państwem suwerennym i silnym. Jednym z najważniejszych elementów tej wizji stanowiła kwestia bezpieczeństwa, także energetycznego. Bezpieczeństwo energetyczne to przede wszystkim samodzielność i niezależność – mówił z kolei prezydent Andrzej Duda.
– Kiedy prof. Lech Kaczyński mówił o bezpieczeństwie energetycznym, mówił o bezpieczeństwie nas wszystkich. Lech Kaczyński dokonał rzeczy wielkiej, która pozostaje naszym zobowiązaniem i testamentem: myśleć o Polsce, nie pozwolić, by Polska była państwem, które może ulegać wpływom innych. Rząd PiS jako swoje zobowiązanie przyjmuje program bezpiecznej i suwerennej Polski Lecha Kaczyńskiego – stwierdziła w swoim przemówieniu premier Beata Szydło.
Świnoujski Terminal LNG pozwala sprowadzać do Polski surowce energetyczne z pominięciem gazociągów. Umożliwia do dywersyfikację dostaw i częściowe uniezależnienie się do rosyjskich paliw. Eksperci zwracają jednak uwagę, że chociaż to krok w dobrym kierunku, to moce przerobowe gazoportu są zbyt małe jak na potrzeby polskiej gospodarki. Co ciekawe, w swoim przemówieniu prezydent Andrzej Duda wspomniał o wykorzystaniu inwestycji do wspierania Ukrainy.
– Mam nadzieję, że będzie umożliwiał także alternatywną dostawę gazu dla Ukrainy, która dziś jest w ogromnie trudnej sytuacji i która w tym zakresie także potrzebuje wsparcia i o swoją suwerenność walczy – powiedział prezydent.
Źródło: niezalezna.pl, TVP Info, tvn24.pl
MWł