Bundestag w swojej uchwale uznał masakrę Ormian za „ludobójstwo”, w wyniku czego Turcja wezwała do kraju swojego ambasadora w RFN. Tureckie media nie przebierają także w środkach porównując kanclerz Angelę Merkel do Adolfa Hitlera. Napięcie może doprowadzić do tego, że Ankara przestanie przestrzegać umowę imigracyjną z UE.
Uchwała „Pamięć o ludobójstwie Ormian i innych chrześcijańskich mniejszości 101 lat temu” została przegłosowana przez niemiecki parlament głosami niemal wszystkich deputowanych. Tekst został przygotowany przez CDU/CSU, SPD i Zielonych.
Wesprzyj nas już teraz!
Przed przyjęciem uchwały tureccy politycy osobiście interweniowali u niemieckich władz, a rzecznik rządu w Ankarze Numan Kurtumulus ocenił rezolucję Bundestagu jako „potencjalne źródło turecko-niemieckich zadrażnień”.
Komentatorzy zauważają, że spięcia na linii Ankara-Berlin mogą przyczynić się do upadku marcowego porozumienia, gdy UE i Turcja porozumiały się w sprawie kryzysu imigracyjnego. Zgodnie z porozumieniem Turcja miała przyjmować wszystkich imigrantów, którzy nielegalnie dostaną się na greckie wyspy. W zamian za to Unia Europejska opłaciła swoje bezpieczeństwo kwotą 6 miliardów euro. Od czasu podpisania porozumienia liczba imigrantów radykalnie spadła.
Źródło: niezalezna.pl
KRaj