Tylko w pierwszych trzech miesiącach 2016 roku liczba osób ubiegających się o licencję na posiadanie pistoletów w Bawarii podwoiła się w stosunku do liczby osób, które wystąpiły o pozwolenie na broń w całym 2015 r.! To efekt gwałtownego napływu uchodźców.
Bawarczycy starają się o pozwolenie na broń alarmową, która ma odstraszyć potencjalnych napastników. W 2014 r. liczba osób ubiegających się o licencje w Bawarii wyniosła 2 tys. 379, a już w 2015 r. – 5 tys. 748. W samym lutym br. starających się o pozwolenie było 7 tys. 435 osób, a w marcu – 4 tys. 677.
Wesprzyj nas już teraz!
Dane te zostały ujawnione przez gazetę „Die Welt” po interpelacji posła z Partii Zielonych. – Gwałtowny wzrost liczby pozwoleń wydawanych na broń ręczną jest bardzo niepokojący – ostrzegła Katharina Schulze, rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych w Bawarii. – Mieszkańcy Bawarii nie muszą się zbroić. Nie ma takiej potrzeby – dodała, podkreślając jednocześnie, że władzom to się nie podoba. – Istnieje niebezpieczeństwo eskalacji konfliktów, jeśli więcej ludzi będzie posiadać broń. Musimy temu przeciwdziałać – tłumaczyła.
W Nadrenii Północnej-Westfalii liczba licencji na broń ręczną również wzrosła o 14 proc. w ciągu roku. W styczniu 2016 r., kiedy zaczęły pojawiać się doniesienia o masowym wykorzystywaniu seksualnym kobiet w Kolonii, złożono o ponad 3 tys. wniosków więcej niż w grudniu ub. roku. Policja stara się uspokajać społeczeństwo tłumacząc, że wraz z napływem uchodźców nie ma odpowiednio więcej doniesień o przestępstwach.
Kto może posiadać pozwolenie na broń w Niemczech?
W następstwie masakry w Winnenden i później w Erfurcie w 2002 ustawę o dostępie do broni dwukrotnie zaostrzono. W 2008 r. nastąpiła kolejna nowelizacja przepisów, ograniczająca dostęp do posiadania i używania wielkokalibrowej broni sportowej. Jest ona dozwolona dla osób, które ukończyły 21 r. życia.
Mimo skargi konstytucyjnej Niemieckiej Unii Strzelectwa Sportowego i udowodnienia, że nowe przepisy uderzają jedynie w strzelectwo tradycyjne oraz sportowe, bo czyny kryminalne popełniają z reguły osoby nielegalnie posiadające broń, sędziowie skargę odrzucili. Jak wykazały dane, 90 procent broni skonfiskowanej przez policję w związku z popełnianymi przestępstwami, stanowiła broń nielegalna.
Obecnie prawo zezwala na posiadanie broni sportowej po ukończeniu 21 r. życia, a broni dla myśliwych od 18 r. życia. Zakazane jest posiadanie paralizatorów elektrycznych, noży sprężynowych i gwiazdki ninja.
W 2003 r. wprowadzono tak zwane „Małe pozwolenie na broń”. Jest ono warunkiem noszenia przy sobie po ukończeniu pełnoletności (od 18 roku życia) pistoletu gazowego albo straszaka. Dodatkowo osoba, ubiegająca się o licencję na tego typu broń musi przejść badania medyczno-psychologiczne, nie może być karana, chora psychicznie i nie może być alkoholikiem.
W 2008 roku ponownie zaostrzono ustawę o posiadaniu broni. Postanowiono, że broń długa musi być oznakowana na lufie, natomiast broń krótka na rękojeści. Spadkobiercy muszą legalnie odziedziczoną broń zaopatrzyć w system blokujący. Zabroniono noszenia przy sobie w miejscach publicznych replik broni oraz noży bojowych o długim ostrzu. Wyjątki wprowadzono dla sportowców, myśliwych, rybaków i osób, dla których broń jest wyrazem pielęgnowania obyczajów.
Źródło: euractiv.com, diewelt.de
AS