Portugalscy politycy wezwali wspólnotę międzynarodową do przeciwdziałania aktom agresji przeciwko chrześcijanom żyjącym w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Apelom towarzyszy przyjęty przez parlament tego iberyjskiego kraju dokument potępiający prześladowania wspólnot chrześcijańskich i innych mniejszości religijnych.
W licznych wypowiedziach portugalscy politycy, w większości członkowie ludowo-chadeckiego bloku CDS-PP, uznali za akty ludobójstwa działania bojowników Państwa Islamskiego, Boko Haram oraz Asz-Szabab. Deklaracje działaczy centro-prawicowego ugrupowania idą w parze z działaniami portugalskiego parlamentu, który w piątek z inicjatywy CDS-PP przyjął deklarację potępiającą akty agresji wobec chrześcijan zamieszkujących Afrykę i Bliski Wschód.
Wesprzyj nas już teraz!
W dokumencie napisano, że mordy na chrześcijanach i innych mniejszościach religijnych, to ludobójstwo. Deklaracja została przyjęta przez wszystkie ugrupowania wchodzące w skład portugalskiego Zgromadzenia Republiki z wyjątkiem komunistów, którzy wstrzymali się od głosu. – Akty agresji wobec chrześcijan oznaczają schyłek pluralizmu religijnego, a w szczególności obecności chrześcijan w tych częściach świata. Oznaczają też dalsze trudności dla procesu stabilizacji regionalnej oraz stopniowe zanikanie współpracy międzywyznaniowej – napisano w przyjętym przez portugalski parlament dokumencie.
W trakcie debaty parlamentarnej zaprezentowano też statystyki organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, z których wynika, że około 80 proc. aktów agresji na tle religijnym na świecie skierowanych jest przeciwko chrześcijanom.
KAI
luk