Irackie służby bezpieczeństwa ostrzegają Szwecję przed bojownikami Państwa Islamskiego. Kilku z nich przeniknęło ponoć do skandynawskiego kraju w celu dokonania zamachu. Szwedzi na razie monitorują sytuację. Choć brak oznak paniki, to z możliwością ataku liczą się między innymi organizatorzy Eurowizji. Ten konkurs ma za kilka tygodni rozpocząć się właśnie w Sztokholmie.
Irackie służby bezpieczeństwa przekazały informacje o grupie siedmiu lub ośmiu bojowników planujących uderzenie na cele cywilne w stolicy kraju – Sztokholmie. Szwedzkie służby bezpieczeństwa nie potwierdzają jak dotąd tych doniesień. Na razie zbierają dane.
Wesprzyj nas już teraz!
Podkreślają jednak, że informacji tego typu nie można odrzucić. „Toczą się prace mające na celu ocenę napływających doniesień. Zostało stwierdzone, że nie mogą one zostać odrzucone” – podała szwedzka policja na Twitterze.
We współpracy z nią pozostaje organizator Eurowizji. Konkurs Piosenki odbędzie się 10, 12 i 14 maja w Sztokholmie. Nie było jak dotąd mowy o bezpośrednim zagrożeniu dla tej imprezy. Jednak organizatorzy postanowili zachować ostrożność. Także uczestnicy – zarówno artyści jak i widownia – obawiają się zamachu.
Ponadto na przyszły tydzień zaplanowane są obchody siedemdziesiątych urodzin króla Karola XVI Gustawa. Szwedzkie służby rozważają wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa w związku z nimi.
Poziom bezpieczeństwa obowiązujący w Szwecji pozostaje mimo doniesień na tym samym poziomie co wcześniej. Oznacza to jednak, że jest on podwyższony. Na razie trudno mówić o panice. Szwedzkie przedsiębiorstwa lotnicze, takie jak Swedavia nie zwiększyły obostrzeń na lotniskach.
Źródła: thelocal.se / theblaze.com / abcnews.go.com
mjend