Urzędnik z Ostródy, który wydał niezgodną z prawem decyzję o budowie domu, zostanie ukarany. Będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 45 tys. zł.
Sprawa miała swój początek aż 5 lat temu. Wówczas mieszkaniec Ostródy wykupił działkę pod lasem i złożył wniosek o zgodę na budowę domu. Uzyskawszy ją rozpoczął prace budowlane.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie spodobało się to leśniczemu, który dopatrzył się w decyzji miejscowego urzędu nieprawidłowości. Fundamenty domu powinny bowiem zostać wylane w odległości minimum 12 metrów od lasu, zaś nowy dom powstawał w odległości… 4 m. Leśniczy zgłosił więc informacje o nieprawidłowości.
Za niezgodną z prawem decyzję o budowie domu zbyt blisko lasu nie zapłaci jednak petent, ale urzędnik, który taką zgodę wydał. Kwotę będzie musiał zapłacić poszkodowanemu. Sąd ocenił, że błąd urzędnika był nieumyślny, stąd kara opiewa na 12-krotność wynagrodzenia urzędnika. Gdyby działał celowo, musiałby zapłacić inwestorowi 135 tys. zł.
Źródło: tvn24.pl
ged