We czwartek Beata Szydło odbędzie pierwszą, oficjalną podróż do Stanów Zjednoczonych. Podczas wizyty w USA, polska premier weźmie udział w uroczystości podpisania „pakietu klimatycznego”, spotka się z Polonią, a także pojawi się na polsko – amerykańskim forum gospodarczym. Czy podczas wizyty pojawią się pytania o realizację żydowskich roszczeń majątkowych, o które zabiegają niektórzy kongresmeni?
– Wizyta pani premier jest przede wszystkim wizytą gospodarczą. W trakcie najbliższych dni, do soboty pani premier spotka się z Polonią amerykańską, spotka się z amerykańskimi inwestorami. Dojdzie też do podpisania porozumień paryskich – powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Wesprzyj nas już teraz!
Biorąc pod uwagę zapowiedzi rzecznika rządu dotyczące tematyki spotkań, można domyślać się, że podczas wizyty mogą ponownie pojawić się kwestie związane z roszczeniami mienia żydowskiego, które popiera 46 kongresmanów USA. O sprawie było głośno w lipcu zeszłego roku, gdy Światowa Organizacja Restytucji Mienia Żydowskiego zainicjowała akcję mającą na celu wywarcie wpływu na Polskę ws. zwrotu majątku żydowskiego utraconego w wyniku II wojny światowej. Organizacja domaga się wypłacenia wysokich odszkodowań i nalega na poparcie sekretarza stanu USA Johna Kerry.
Sprawa jest tym bardziej kontrowersyjna iż jak przypomina Money.pl, Żydzi, którzy w efekcie wojny stracili swoją własność w naszym kraju, zadośćuczynienie już otrzymali. Płatnikiem były Niemcy. Traktat między RFN a Izraelem z 1952 roku zagwarantował wypłatę 3,5 miliarda marek jako zadośćuczynienie. Niemcy Zachodnie wspierały Tel Awiw gospodarczo i finansowo przez lata. Ostateczne szacunki mówią, że wartość tej pomocy sięgnęła nawet 60 mld marek.
Pomimo tego, że komentarze w tej sprawie nieco ucichły, sprawy nie można bagatelizować. Interesujący punkt widzenia w związku z roszczeniami żydowskimi ma publicysta Stanisław Michalkiewicz, który zwraca uwagę na domniemaną celowość obecności wojsk amerykańskich w Polsce.
– Stany Zjednoczone w osobach tych kongresmenów dopuszczają się wobec Polski aktów niesłychanie wrogich. Jeżeli rzeczywiście tego rodzaju akty ze strony USA zaczęłyby się mnożyć, to należałoby się poważnie zastanowić nad celem obecności wojsk amerykańskich w Polsce, ponieważ być może te wojska otrzymały całkiem inne rozkazy niż nam się wydaje. Oficjalnie wojska amerykańskie stacjonują, aby w razie potrzeby bronić nas przed Putinem, a być może mają za cel wymusić na Polsce realizację żydowskich roszczeń majątkowych – powiedział Michalkiewicz.
Zbliżająca się „gospodarcza” wizyta premier Szydło może stać się doskonałą okazją do tego, aby wywrzeć na naszym sojuszniku presję w kwestii roszczeń majątkowych. Efektem nacisków ze strony Szydło powinien być jasny i zdecydowany sprzeciw władz amerykańskich w sprawie odszkodowań za utracone mienie żydowskie. To kwestia fundamentalna, która powinna być raz na zawsze załatwiona.
Źródło: tvn24.pl, money.pl
POz