W brukselskiej dzielnicy Schaerbeek, w ramach dochodzenia po porannych zamachach terrorystycznych, policja znalazła kolejną bombę, odczynniki chemiczne oraz flagę Państwa Islamskiego. O odnalezieniu przedmiotów poinformowała prokuratora.
Bomba odnaleziona w brukselskiej dzielnicy zawierała poza materiałami wybuchowymi m.in. gwoździe. Źródła medyczne informowały – po oględzinach rannych i zabitych – iż w bombie zdetonowanej podczas porannego zamachu także znajdowały się gwoździe i śruby.
Na środę policja zapowiedziała dalsze rewizje na terenie całego kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Służby poszukują mężczyzny, jednego z trzech sfotografowanych na lotnisku Zaventem, którzy są podejrzewani o przeprowadzenie zamachu. Pozostała dwójka według mediów miała zginąć w wyniku ekspolozji.
Do wtorkowych ataków przyznało się tzw. Państwo Islamskie. W ich wyniku zginęło 34 osoby, a 200 zostało rannych.
Po godzinie ósmej rano w Brukseli, na lotnisku Zaventem doszło do dwóch eksplozji. Według informacji belgijskich mediów przed wybuchami na lotnisku słychać było strzały i arabskie okrzyki. Trzecia eksplozja nastąpiła w metrze, w pobliżu instytucji unijnych.
Źródłó: RMF.FM
luk