Włoskie służby specjalne ostrzegają, że kraj jest w wysokim stopniu narażony na atak terrorystyczny. I chociaż nie ma konkretnych dowodów świadczących o planowanych atakach, to jednak znajdują się liczne wzmianki w islamskiej propagandzie odnoszące się do Włoch jako „wrogiego państwa”, ze względu na zaangażowanie w zwalczanie terrorystów i silne więzi z USA oraz Izraelem – stwierdzono w dorocznym raporcie, przedstawionym w parlamencie. Dodatkowo sytuację ma pogarszać ogłoszony przez Watykan Rok Miłosierdzia.
W środę przedstawiciele wywiadu prezentujący raport przed deputowanymi przekonywali, że Kościół katolicki ogłaszając Rok Święty, który rozpoczął się w listopadzie, sprawił, iż Włochy są narażone na większe zagrożenie z powodu rozprzestrzenienia się fanatycznych dżihadystów.
Wesprzyj nas już teraz!
Służby wywiadowcze ostrzegły również, że istnieje duże ryzyko poważnego ataku terrorystycznego w Europie. „Ryzyko nowych działań na terytorium europejskim jest bardzo wysokie” – napisano. Raport informuje, że mogą to być „sensacyjne ataki w stylu tych z Paryża”.
W raporcie wspomniano, że zagrożenie stanowią nie tylko zagraniczni bojownicy ISIS przeszkoleni w strefach konfliktów, ale także ukryci bojownicy żyjący w Europie, zarówno tak zwane samotne wilki, jak i „uśpione komórki” dżihadystyczne.
„Terroryści coraz częściej atakują tzw. miękkie cele, a zagrożenie stwarzane przez al-Kaidę nie zniknęło wraz z powstaniem ISIS” – czytamy w raporcie. „Wręcz przeciwnie – napisano – konkurencja z Daesh (synonim Państwa Islamskiego) może wzmocnić determinację al-Kaidy do interweniowania na globalnej scenie poprzez sensacyjne ataki”.
Służby wywiadowcze Włoch potwierdziły, że istnieje ryzyko islamskich terrorystów przenikających wraz z azylantami do Europy poprzez Bałkany. Zwrócono również uwagę na penetrację rynków finansowych przez islamistów.
Wcześniej minister gospodarki, Pier Carlo Padoan, wezwał do większej współpracy na poziomie krajowym i międzynarodowym w celu skutecznego zwalczania procederu prania brudnych pieniędzy.
Po atakach terrorystycznych w Paryżu, włoskie służby i policja zaostrzyły środki bezpieczeństwa na dworcach, lotniskach i granicach. Żołnierze patrolują ulice i najważniejsze zabytki w kraju. Premier Matteo Renzi powiedział w listopadzie ub. roku, że rząd wyda dodatkowy 1 mld euro na zapewnienie bezpieczeństwa.
W 2015 r. Włosi aresztowali 259 osób pod zarzutem działalności terrorystycznej. 67 z nich wydalono z kraju. Ostatnio w Wenecji zatrzymano podejrzanego o działalność terrorystyczną Macedończyka.
Źródło: thelocal.it., ansa.it
AS