W poniedziałek Stany Zjednoczone i Rosja ogłosiły program zawieszenia broni w Syrii. Wysoki Komitet Negocjacyjny, grupujący syryjską opozycję, zgodził się, ale warunkowo. Celem ataków ma być jedynie Państwo Islamskie i Front al-Nusra. Niektórzy eksperci zauważają jednak ostrożnie, że rozejm może pozostać na papierze.
Rozejm ma zacząć w Syrii obowiązywać w nocy z piątku na sobotę. Wszystkie zaangażowane w konflikt siły i formacje mają zaprzestać aktów wrogości. Kontynuowane mają być wyłącznie ataki Rosjan, Amerykanów i syryjskiego rządu na pozycje Islamskiego Państwa, Frontu al-Nusra i innych grup terrorystycznych. Żadna z sił nie będzie w tym czasie próbować przejąć kontroli nad kolejnymi terenami, a w przypadku ewentualnego zagrożenia będą one odpowiadały „proporcjonalnie”. Równocześnie, siły opozycji i rządu umożliwią organizacjom humanitarnym „szybki, bezpieczny, trwały i swobodny” dostęp do wszystkich potrzebujących pomocy.
Wesprzyj nas już teraz!
Równocześnie rząd i przedstawiciele sił rebelianckich mają rozpocząć rozmowy dotyczące wymiany jeńców. Wysoki Komitet Negocjacyjny syryjskiej opozycji oczekuje, że w ramach zawieszenia broni siły prezydenta Baszszara al-Asada zakończą oblężenia miast kontrolowanych przez rebeliantów.
Realizację porozumienia gwarantować mają Stany Zjednoczone i Rosja. Państwa te określą także tereny, które mają być wolne od wszelkich działań wojennych. Poprzedni plan pokojowy miał wejść w życie… w poprzedni piątek. Od tego czasu wojska Baszszara al-Asada przejęły kontrolę nad kolejnymi terenami. Rosjanie chcą najprawdopodobniej na tyle wzmocnić pozycję militarną prezydenta, by ten w trakcie negocjacji mógł zapewnić sobie zachowanie władzy – czytamy na łamach „The Guardian”.
Wątpliwości budzi już jednak samo określenie grup terrorystycznych, których zawieszenie broni nie obejmie. Według niektórych rebeliantów, zezwolenie na ataki na dżihadystów z Frontu al-Nusra umożliwi dalsze prowadzenie działań wojennych. Ugrupowanie to operuje w Idlib, Aleppo i Damaszku. Z kolei Turcja dalej może ostrzeliwać pozycje Powszechnych Jednostek Ochrony (kurdyjskich sił biorących udział w konflikcie). Kurdowie równocześnie walczą z dżihadystami, jak i z grupami rebeliantów.
Polityka Stanów Zjednoczonych w regionie jest postrzegana bardzo krytycznie, a z kolei Rosja… w ciągu ostatnich lat regularnie łamała podobne porozumienia. Moskwa dalej narusza warunki rozejmu kończącego inwazję na Gruzję, drugie porozumienie z Mińska, dotyczące rozejmu na wschodzie Ukrainy, także nie zostało zrealizowane.
Faktyczny rozejm w Syrii pozostaje czystą fantazją – ocenia Luke Coffey, doradzający w przeszłości brytyjskiemu ministerstwu obrony. „Proponowane zawieszenie broni nie jest nawet warte papieru, na którym zostało zapisane” – ocenia.
Źródło: AlJazeera.com, BBC, The Guardian
mat
