Paweł Kukiz został pozwany przez PSL za nazwanie tej partii „zorganizowaną grupą przestępczą”. Ludowcy domagają się przeprosin oraz wpłaty dużej sumy na cele charytatywne. Kukiz stwierdził, że posiada poważne dowody wskazujące na działalność przestępczą lokalnych działaczy tej partii.
Polskie Stronnictwo Ludowe wniosło pozew przeciwko Pawłowi Kukizowi za nazwanie tego ugrupowania „grupą przestępczą”. PSL domaga się od lidera Kukiz’15 przeprosin na łamach TVN i „Super Exspressu” oraz wpłacenia 20 tys. złotych na konto fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”.
Wesprzyj nas już teraz!
Oburzenie PSL wzbudziły słowa polityka wypowiedziane 20 listopada 2015 roku po aresztowaniu Jana Burego, byłego szefa klubu. – Mieszkam w małej miejscowości na Opolszczyźnie. Widziałem zachowania PSL – nie powiem tego publicznie, nie będę zgłaszał tych spraw do prokuratury – ale byłem świadkiem sytuacji takich, gdzie ewidentnie można powiedzieć, że to jest zorganizowana grupa przestępcza – mówił Kukiz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
PSL złożyło pozew o naruszenie dóbr osobistych 12 stycznia, co potwierdził prawnik partii. Paweł Kukiz zaznaczył, że nie boi się pozwu gdyż posiada mocne dowody na potwierdzenie postawionej przez siebie tezy.
Źródło: niezależna.pl, telewizjarepublika.pl
MR