A świętujcie sobie, Państwo! – mówił zwolennikom Halloween redaktor „Polonia Christiana” Jerzy Wolak, na antenie radiowej „Trójki”. – Bawcie się duchami, wampirami, bawcie się z diabłem, a owoce wkrótce zaczniecie zbierać. Najpierw w postaci wizyt u psychiatry, czy to we własnej sprawie, czy w sprawie własnych dzieci, a potem skończyć możecie u egzorcystów. Kolejki do nich rosną i nie są to wymysły, ale fakty!
Nasz redakcyjny kolega gościł w ostatnim dniu października na antenie Programu 3 Polskiego Radia. Audycja z cyklu „Za a nawet przeciw” dotyczyła Halloween – pogańskiego obyczaju, który od kilku lat mocno lansowany jest również w naszym kraju. W trakcie programu wypowiadali się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy mrocznej zabawy. Pośród tych pierwszych nie zabrakło osób deklarujących się jako katolicy.
Wesprzyj nas już teraz!
– Halloween to po prostu promocja satanizmu, wróżbiarstwa, okultyzmu, które są ekspozycją szatana i jego sił – mówił Jerzy Wolak. – Jeżeli bawimy się duchami, czarownicami, upiorami, wampirami, to zawsze – chcąc lub nie chcąc – odnosimy się do ojca tych ciemnych zjawisk, czyli szatana.
– To są realnie istniejące rzeczy. I szatan istnieje, i śmierć istnieje, i grzech istnieje, i całe zło. Ale należy widzieć je w odpowiednich proporcjach. Zło jest złe, szatan jest ojcem kłamstwa, kusicielem, zwodzicielem, któremu zależy tylko na tym, aby człowieka doprowadzić do upadku: oderwać od Boga i zniszczyć.
– To nie jest tylko zabawa. To tak, jakby dać dziecku broń do zabawy. To „zabawa” niebezpiecznymi rzeczami. Otwieranie furtki do niebezpiecznych rzeczywistości. Oswajanie ze złem, z mrokiem, który ze zła wypływa, ze złem się kojarzy i zło okrywa. Nigdy w historii chrześcijaństwa mrok nie był rzeczywistością dobrą, zawsze symbolizował zło. Wszystko, co jest dobre, jest jasnością, prawdą, pięknem. Mrok i jego manifestacje są jednoznacznie złe.
– Bawimy się czarownicami, duchami, kościotrupami, traktując to tylko na poziomie takiej fajnego eventu: idziemy do sąsiada, smarujemy mu klamkę pastą do zębów, ot, niewinna zabawa. Ale zło istnieje, szatan istnieje, zabawy tymi wszystkimi niebezpiecznymi atrybutami: czarami, wróżbiarstwem – to wszystko jest realne. Akceptując to, odwracamy uwagę młodego człowieka od faktycznego zagrożenia.
Świętować czy zabraniać Halloween? – spytał naszego publicystę gospodarz audycji.
– Nie chciałbym być zrozumiany jako wyraziciel opinii grupy, która zabrania świętować – odpowiedział red. Wolak. – W ogóle, nie podoba mi się to sformułowanie, bo Halloween to nie jest żadne święto. Nie chodzi o to. My tylko ostrzegamy, powołując się na naukę Kościoła, na doświadczenie. Powiedziałbym w ten sposób: a świętujcie sobie, Państwo! Bawcie się duchami, bawcie się wampirami, bawcie się z diabłem. Diabeł jest poważny, nie lubi zabawy. Diabeł się nie śmieje. Świętujcie więc sobie w ten sposób, a owoce wkrótce zaczniecie zbierać. Najpierw w postaci wizyt u psychiatry, czy to we własnej sprawie, czy w sprawie własnych dzieci, bo w tej sferze będzie lokować te dziwne zachowania, a potem skończyć możecie na kornym powrocie do autorytetu Kościoła i jego możliwości w postaci egzorcyzmów. Kolejki u egzorcystów rosną i nie są to wymysły, ale fakty. Wystarczy wybrać się na którąkolwiek Mszę św. o uwolnienie, żeby zobaczyć, jakie tam są tłumy. To jest poważny problem.
– Pan redaktor porównał wcześniej zabawę w Halloween do sytuacji, w której dajemy dziecku plastikowy pistolet do zabawy. Problem polega jednak na tym, że Halloween to nie jest pistolet plastikowy.
– Jeszcze jedna rzecz: Halloween – chociaż nazwa wydaje się brzmieć jak słowo irlandzkie, wiele osób szuka korzeni tego zjawiska w irlandzkiej starożytności – to jednak jest to „święto” nader nowożytne. Ono się zrodziło w brytyjskich koloniach w Ameryce Północnej, czyli na terenie obecnych Stanów Zjednoczonych, w środowisku skrajnie protestanckim, purytańskim, jako szyderstwo z katolickiej uroczystości Wszystkich Świętych. Chodziło o wyśmianie ważnego dla katolików dogmatu o świętych obcowaniu – spuentował program redaktor PCh.
W sondzie przeprowadzonej przez autorów programu słuchacze programu zdecydowanie (62 – 38 proc.) opowiedzieli się przeciwko świętowaniu Halloween.
Całej audycji, w której wzięli udział m.in. antropolog kultury Jan Witold Suliga, a także: Dominik Tarczyński („Gazeta Polska”), ks. Tomasz Jaklewicz, („Gość Niedzielny”) i dr Tomasz Sobierajski, socjolog religii, wysłuchać można tutaj:
http://www.polskieradio.pl/9/302/Artykul/714589,Czy-potrzebne-nam-Halloween
RoM