22 stycznia 2015

„Wiry” – zapomniana powieść Henryka Sienkiewicza

(By Kazimierz Mordasewicz (http://www.desa.art.pl/index.php?pozycja=9842) [Public domain], via Wikimedia Commons)

Zafascynowany twórczością Henryka Sienkiewicza, stale wracam do jego dzieł. Ostatnio do mych rąk wpadła mało znana powieść „Wiry”. Książka ta nie przypadła do gustu zarówno krytykom jak i fanom Sienkiewicza. Zarzucano mu groteskowość, tłumaczono też, że słabość powieści wynikała z wieku pisarza. Zarzut był dziwny, tym bardziej że dwa lata później Sienkiewicz publikuje książkę „W pustyni i w puszczy”, która w przeciwieństwie do „Wirów” przyjęta została ze sporym entuzjazmem.

 

Sienkiewicz w powieści „Wiry” stawia czoło rodzącemu się socjalizmowi, przedstawia go z punktu widzenia bohaterów powieści, ziemiańskiej rodziny szlacheckiej Krzyckich oraz ich guwernera Laskowicz – młodego studenta zafascynowanego ideami socjalizmu. Nieoczekiwany splot wydarzeń sprawia, że każdy z bohaterów niezależnie od wieku i płci, mierzy się ze zmianami zachodzącymi w społeczeństwie. Sienkiewicz w mistrzowski sposób wplata w dialogi, krytyczne rozprawki o socjalizmie, wskazuje jego wady, wytyka błędy a także objawia brak logiki w hasłach i działaniu tej niebezpiecznej ideologii. Autor nie pozostawia suchej nitki również na narodowej demokracji, ale wbrew pozorom nie pozostaje bezstronny. Sienkiewicz pokazuje, że naturalny ład społeczny który został ustalony przed wiekami jest „lekiem na wszelkie zło”. To nie zmiana ustroju, polityki czy warstw rządzących sprawi, że polepszy się byt człowieka. Musi się dokonać zmiana w sercach ludzi, należy usunąć złe zwyczaje i wprowadzić Boga do życia. Tak jak mówił Pan Jezus „Mk7, 8 Odrzuciliście przykazanie Boskie, a trzymacie się tradycji ludzkich” . Zmiana taka z trudem dokonuje się w jednej z bohaterek powieści, która odrzuca swoje uprzedzenia i dostrzega człowieka w człowieku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

 Krytyczny stosunek do książki, wziął się prawdopodobnie z zakończenia powieści, które rozczarowuje czytelnika, pozostawia pustkę i niesmak, który nie łatwo jest uzupełnić. Kończąc powieść, mamy nadzieję, że gdzieś jest jeszcze jeden dodatkowy rozdział, który sporo mógłby rozjaśnić. Dodatkowym minusem powieści jest przedstawienie socjalizmu od strony warstw szlacheckich, był to bowiem obok chłopów naturalny wróg tej ideologii, która pragnęła przeżuć i wypluć „burżujów”, wcześniej jednak wykorzystać ich majątki do osiągnięcia własnych celów. O wiele bardziej wartościowe wydawałoby się spojrzenie na socjalizm od strony pracowników fabryk. Sienkiewiczowi mimo najszczerszych zamiarów, nie udaje się przekonać czytelnika, że szlachta jest opiekunem chłopów i robotników. Podział pomiędzy stanami jest zbyt duży i żadna ze stron nie potrafi zrozumieć tej drugiej. I choć faktycznie zakończenie (którego nie zdradzę), przedstawione jest po części w sposób groteskowy, powieść „Wiry” pozostawia odcisk na umyśle i duszy czytelnika. Czy powieść zasłużyła na krytykę? W pierwszej chwili po zakończeniu i odłożeniu książki na półkę, pojawiło się we mnie uczucie krytycyzmu. Teraz kiedy „ochłonąłem” i na „trzeźwo” oceniam powieść śmiało mogę ją polecić. Sienkiewicz po raz kolejny w sobie doskonale znanym stylu obnaża duszę i uczucia bohaterów. Odkrywa przed czytelnikiem piękno troski, przyjaźni a przede wszystkim miłości. Nie pozostawia suchej nitki na zazdrości, nienawiści, głupocie oraz żądzy posiadania i władzy.

 

Istotny jest również końcowy dialog dwóch bohaterów, autor ponownie przypomina nam Kto naprawdę powinien być ważny w naszym życiu. Powieść „Wiry” zdecydowanie należą do kanonu Literatury Pięknej i jak żadne inne dzieła Sienkiewicza, zmusza człowieka do refleksji nad własnymi czynami.

 

Kamil Pytka, autor serwisu PolskaTradycja.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie