3 lutego 2016

Środowiska Kresowe protestują przeciwko oszczerstwom publikowanym na łamach „GW”

(FOT. BARTLOMIEJ KUDOWICZ/FORUM)

„Należy przypomnieć Mirosławowi Czechowi, że ludność zamieszkująca tereny Kresów Wschodnich padła ofiarą ludobójczych i przestępczych działań zarówno sowieckich, jak i ukraińskich zbrodniarzy. Zarzucanie osobom, które na Syberii czy w Kazachstanie straciły swoich bliskich z powodu kryminalnej polityki prowadzonej przez Stalina, iż są rosyjską V kolumną, jest rzeczą podłą i niegodną przyzwoitego człowieka” – piszą przedstawiciele środowisk kresowych odnosząc się do publikacji Mirosława Czecha, ukraińskiego działacza, posła na Sejm RP związanego Unią Demokratyczną i Unią Wolności.

 

„Popierający nacjonalistów ukraińskich propagandysta Mirosław Czech (zapewne zupełnym przypadkiem kojarzony z byłą partią rządzącą) w swoim artykule pt. „Polityka zagraniczna bez sojuszników” (Gazeta Wyborcza, 29.01.2016, s. 10) w sposób haniebny i podły zarzucił środowiskom kresowym agenturalną działalność na rzecz Rosji. Język, jakim posłużył się ten  propagandysta, to niemal kopia „marcowych” wystąpień towarzysza Władysława Gomułki z 1968 r.” – czytamy w liście otwartym wystosowanym do Adama Michnika. Sygnatariusze podkreślają, że Polacy padali na Kresach ofiarami „ludobójczych i przestępczych działań zarówno sowieckich, jak i ukraińskich zbrodniarzy”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Zarzucanie osobom, które na Syberii czy w Kazachstanie straciły swoich bliskich z powodu kryminalnej polityki prowadzonej przez Stalina, iż są rosyjską V kolumną, jest rzeczą podłą i niegodną przyzwoitego człowieka” – czytamy. „Do chwili obecnej na terenie współczesnej Ukrainy spoczywają zagrzebane w dołach i jamach, bez znaku krzyża dziesiątki tysięcy polskich obywateli. My Kresowianie mamy prawo upominać się o godny pochówek dla naszych krewnych bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów, podobnie jak rodziny ofiar Katynia czy Powstania Warszawskiego. To nie jest żaden spór o przeszłość, lecz nasza teraźniejszość- brak mogił dla Polaków na Ukrainie powinien być wyrzutem sumienia dla wszystkich Polaków, nie tylko dla Kresowian” – dodają Kresowiacy.

 

Autorzy listu przypominają przy tym, że do gloryfikacji ukraińskich zbrodniarzy wojennych dochodzi także w… Polsce. Dopuszczać ma się tego Związek Ukraińców w Polsce, w którym działał też i Czech. „W ostatnim czasie nasiliły się działania zmierzające do stygmatyzacji środowiska kresowego w stylu poniżej godności przyzwoitego człowieka. Jeden z pracowników naukowych UW publicznie zarzucił wybitnemu kapłanowi i patriocie ks. Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu działalność agenturalną na rzecz Moskwy, inny naukowiec doradca MSZ wyzywał środowiska kresowe od głupców. Odczytujemy to jako zorganizowaną akcję i próbę zniesławiania Kresowian” – podkreślają sygnatariusze.

 

Celem środowisk kresowych jest godny pochówek Polaków zamordowanych na Wschodzie i zakończenie gloryfikacji ich morderców. „Fundamentem pojednania polsko-ukraińskiego powinna być historia Sprawiedliwych Ukraińców  czyli godnych i szlachetnych przedstawicieli tej nacji, którzy z narażeniem życia ratowali ofiary banderowskiego ludobójstwa i ponieśli śmierć z rąk UPA” – czytamy.

 

Mirosław Czech (ur. 1962) był w przeszłości redaktorem naczelnym pisma „Zustriczi”, należał do Unii Demokratycznej i Unii Wolności, w tej ostatniej partii w latach 1997–2001 pełnił stanowisko sekretarza generalnego. Później działał w Partii Demokratycznej – demokraci.pl. Pełni rolę stałego komentatora „Gazety Wyborczej” i Tok FM.

 

W przeszłości m.in. atakował Instytut Pamięci Narodowej za – jego zdaniem – „niewłaściwą” postawę w sprawie ludobójstwa na Wołyniu. Twierdził, że ofiary akcji odwetowej AK powinny być także traktowane jako „ofiary ludobójstwa”. Inne stanowisko – zgodnie ze znaną manierą działaczy UD a później UW – ma być podważaniem „fundamentów demokracji i wolnej Polski”.

 

 

źródło: onet.pl, wpolityce.pl

mat

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 261 419 zł cel: 300 000 zł
87%
wybierz kwotę:
Wspieram