27 stycznia 2016

Czy sekretarz stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych popiera pomysł utworzenia „europejskiej straży granicznej”? Nie wiadomo! Podobnie „zdecydowany” przekaz płynie z opinii Konrada Szymańskiego na temat przyjęcia przez Polskę uchodźców. Ponadto zdaniem polityka Bruksela ma prawo dyskutować o naszym kraju.

 

Nie sposób nie przyznać racji wiceministrowi Konradowi Szymańskiemu, gdy mówi o potrzebie opanowania sytuacji na unijnych granicach. Polityk trafnie zwraca uwagę, że obecnie zewnętrzne granice strefy Schengen de facto nie istnieją. A to podważa sens istnienia samej strefy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

O wiele trudniej zgodzić się z jego podejściem wobec idei powołania europejskiej straży granicznej, gdyż w tej sprawie sekretarz stanu… nie przedstawia żadnego konkretnego stanowiska.  – Rozwiązania unijne mogą pełnić rolę pomocniczą wobec rozwiązań krajowych. To bowiem państwa członkowskie niezmiennie odpowiadają za kontrolę swoich granic. I to one muszą być tych granic dysponentem. Nie oznacza to, że europejska odpowiedzialność nie może być szersza. Przecież obecna fala migracji bardzo często przekracza granice możliwości skutecznego egzekwowania przez dane państwo członkowskie wymogów dotyczących zasad wjazdu i przebywania obywateli państw pozaunijnych – stwierdził  Szymański.

 

W podobnym tonie, acz bardziej szczegółowo, polityk skomentował kwestię przyjmowania przez Polskę „uchodźców”. W jego ocenie decyzje w tej sprawie podjęte przez Ewę Kopacz są… obowiązującym prawem. „Polska krytykuje relokację, ale jednocześnie nie może nie okazywać gotowości do wykonania tego prawa. Jednak nie oznacza to, że pozbywamy się instrumentów własnej polityki azylowej” – ocenił sekretarz stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

 

Osoby liczące na eurosceptyczne akcenty w rządzie Prawa i Sprawiedliwości na pewno rozczarują się deklaracjami Konrada Szymańskiego. Oceniając debatę na temat Polski w Parlamencie Europejskim powiedział między innymi: „Polityka nowego rządu nie polega na odwracaniu się bokiem, czy tyłem wobec UE”. I dalej: „Jesteśmy gotowi do odpowiedzi na każde pytanie dotyczące polityki wewnętrznej Polski” oraz „Uznajemy prawo tego parlamentu [europejskiego-red.] do dyskutowania na każdy temat, a więc również na temat sytuacji wewnętrznej w Polsce”.

 

Więcej konkretów oraz jaśniejszy przekaz płynie z rozmowy na temat europejskiej polityki klimatycznej. Zdaniem Szymańskiego to „najtrudniejszy problem w relacjach z Brukselą”. Sojuszników w sprawie walki z radykalnymi ograniczeniami emisji CO2 Polska ma szukać w Europie Środkowej.

 

Z kolei oceniając pomysły budowy drugiej nitki gazociągu północnego (Nord Stream 2), sekretarz stanu zwrócił uwagę na różne stanowiska w tej kwestii w samych Niemczech oraz zagrożenie płynące z powstania takiej infrastruktury. Zyski z jej funkcjonowania zwiększą – zdaniem Konrada Szymańskiego – rosyjskie wydatki na zbrojenia, co odbije się negatywnie na Ukrainie, korzystającej ze wsparcia Unii Europejskiej.

 

Źródło: „Gazeta Polska”
MWł

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram