Po wtorkowej debacie w Parlamencie Europejskim poświęconej sytuacji w Polsce premier Beata Szydło udzieliła wywiadu stacji TVP Info. Szefowa Rady Ministrów mówiła między innymi o kwestii przyjmowania przez Polskę imigrantów, pomysłach na przełamanie kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz sprawach europejskich. Zdaniem premier wszczęta wobec Rzeczpospolitej procedura nie wynika z traktatów.
– Jeżeli chodzi o procedurę Komisji Europejskiej i debaty, to były one niepotrzebne. Ten tryb procedowania, który zaproponowała Komisja Europejska, zakwestionowany został m.in. przez prawników przy Rady Europejskiej. Zakwestionowali oni konieczność zajmowania się przez KE wewnętrznymi sprawami poszczególnych państw członkowskich – stwierdziła premier Beata Szydło w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem i Dorotą Gawryluk.
Wesprzyj nas już teraz!
– W Polsce nie dzieje się nic takiego, czym miałaby zajmować się Komisja Europejska czy Parlament – dodała prezes Rady Ministrów.
– Z dużym niepokojem patrzymy na to, co w się dzieje w Unii Europejskiej. Cała dyskusja o imigrantach, (…) o aktach przemocy, to ludzi przeraża – zauważała premier dodając, że Polska wywiąże się ze zobowiązań w sprawie przyjęcia „uchodźców”, zawartych przez poprzedni rząd. Służby mają weryfikować potencjalnych przybyszów, a Rzeczpospolita chce przyjmować chrześcijan – stwierdziła Beata Szydło.
W sprawie Trybunału Konstytucyjnego premier zadeklarowała gotowość poszukiwania kompromisu z opozycją i otwartość na dyskusję. Na czwartek, 21 stycznia, zaplanowane jest spotkanie Szydło z przewodniczącymi klubów parlamentarnych. Kwestia polskiego sądownictwa konstytucyjnego ma być jednym z poruszanych tematów.
Premier podtrzymała kampanijne zobowiązania Prawa i Sprawiedliwości, w tym program „Rodzina 500+” oraz obniżenie wieku emerytalnego. Część projektów ustaw realizujących obietnice ma zostać złożona jeszcze w czasie trwania pierwszych 100 dni funkcjonowania rządu.
Beata Szydło podtrzymała wypowiadaną już wcześniej opinię polityków PiS w sprawie obniżenia przez S&P ratingu Polski. Zdaniem premier wystawiona ocena naszej wiarygodności finansowej była oparta o przesłanki polityczne, a nie ekonomiczne.
Źródło: TVP Info
MWł