18 stycznia 2016

Po sylwestrowych atakach na tle seksualnym i rabunkowym, jakich ofiarą padały niemieckie kobiety w wielu miastach Republiki Federalnej, w końcu ktoś został aresztowany. Nie jest zaskoczeniem fakt, że zatrzymany to przybysz z Afryki Północnej. 26-letni Algierczyk został zatrzymany w ośrodku dla tzw. „uchodźców” w Kerpen, 30 km od Kolonii, będącej główną areną noworocznej przemocy imigrantów.

 

Chociaż nie sposób narzekać na aresztowania przestępców, to czas reakcji niemieckich służb budzi głęboką trwogę. Od wydarzeń w Kolonii, ale także Hamburgu, Stuttgarcie, Duesseldorfie i Berlinie, minęło aż 18 dni! (Zobacz więcej).

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pochodzący z Algierii azylant, pierwszy zatrzymany w związku z sylwestrowymi napadami na Niemki, został oskarżony o molestowanie seksualnie i kradzież telefonu komórkowego należącego do jednej z ofiar imigrantów.

 

Niemieckie media długo próbowały wyciszyć sprawę, jednak skala przestępstw dokonywanych przez przybyszy z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu uniemożliwiła im cenzurę. W końcu wyszło na jaw jak zachowują się imigranci, a media z RFN skompromitowały się w oczach świata. (Zobacz więcej)

 

Ośmieszyła się również burmistrz Kolonii. Henriette Reker po masowych napaściach seksualnych na kobiety, jakich dokonywali w noc sylwestrową imigranci z krajów islamskich, zaproponowała swoim rodaczkom, by dostosowały się do przybyszów. Niemiecka polityk zasugerowała także, że ofiary… same były sobie winne. (Zobacz więcej).

 

Aresztowanie pierwszego oskarżonego o przestępstwa uchodźcy zajęło niemieckiej policji ponad 3 tygodnie. Antyimigracyjną manifestację rozbito jednak sprawnie i skutecznie. (Zobacz więcej).

 

Źródło: niezalezna.pl / PCh24.pl

MWł

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram