Biskup Rober Morlino zarządził, aby do 2018 roku w kościołach diecezji przywrócono tabernakulum należne mu miejsce. Po Soborze Watykańskim II tabernakulum przenoszono z prezbiterium do bocznych kaplic, co nie służyło kultowi Najświętszego Sakramentu. Wierni przyjęli tę decyzję z wdzięcznością.
Wesprzyj nas już teraz!
Gdy w 1993 roku biskup Robert Morlino został ordynariuszem diecezji Madison (stan Wisconsin), zachęcał swoich księży do większej czci dla Najświętszego Sakramentu, by z większą pobożnością odprawiali Mszę święte oraz by w ich kościołach tabernakulum zajęło miejsce centralne . Teraz zdecydował się wprowadzić przepisy nakazujące umieszczenia tabernakulum tak, by powróciło na właściwe dla niego miejsce. Biskup chce, by każdy z wiernych miał świadomość, że tabernakulum to mieszkanie żywego Boga.
– To nie jest kolejny mebel, który może stać w każdym, dowolnym miejscu. To jest dom Boga żywego i chcemy, aby zajmowało szczególne miejsce, w którym ludzie mogą się przed nim pomodlić kiedy tylko zechcą – tłumaczył Patrick Gorman, dyrektor Biura do Spraw Kultu Bożego Diecezji Madison.
Wcześniej biskup Morlino zarządził, by prezbiteria nowych kościołów były organizowane zgodnie z tradycją Kościoła. Zmiany we wszystkich kościołach diecezji mają wejść w życie w ciągu najbliższych trzech lat. Gorman zaznaczył, że nowe przepisy zostały przez wiernych diecezji przyjęte optymistycznie . Jak napisał jeden z diecezjan: „Zamierzamy umieścić Chrystusa w centralnym miejscu kościoła, ponieważ to jest Jego pozycja w Kościele, Jego Mistycznym Ciele”.
Po Soborze Watykańskim II wprowadzono możliwość umieszczenia tabernakulum w osobnej kaplicy. To spowodowało spore zamieszanie, gdyż tabernakulum umieszczone w bocznej kaplicy pozostawało niewidoczne dla osób wchodzących do kościoła. Pojawiały się także głosy krytyczne wobec obecności Jezusa Eucharystycznego w tym samym czasie na ołtarzu „ludowym” i w tabernakulum. Patrick Gorman tłumaczy jednak, że żadne przeciwskazania doktrynalne nie istnieją.
Źródło: ncregister.com
MR