Abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, udzielił wywiadu Telewizji Republika, w odniósł się do przyszłorocznych obchodów 1050-lecia chrztu Polski. Wspomniał również o tym, że „wiodące ośrodki europejskie mają głęboko zakorzenione pragnienie zlaicyzowania Polski”.
Abp Gądecki podkreślił, że „miłosierdzie chrześcijańskie rozpoczyna się od chrztu. Wkrótce będziemy wspominać moment przełomowy dla naszej ojczyzny”. Zaznaczył, że był to moment, gdy Polska przeszła od bałwochwalstwa do prawdziwej czci Stwórcy. – Dziś bardzo wielu ludzi uważa, że jedynym przygotowaniem do Bożego Narodzenia jest przygotowanie materialne. Jednak sens wszystkiego leży przede wszystkim w duchowości. Chrzest Polski był z jednej strony aktem odwagi, ale również wyzwaniem, które pozostanie z nami do końca świata – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
– Europa stoi między dwoma krańcami: z jednej strony wolność bez prawdy, a z drugiej prawda bez wolności. Między tym wszystkim musi się odnaleźć. My wszyscy, jesteśmy wprowadzani w podobny dylemat. Jeśli Europa chce się stać jednym państwem, to znaczy, że wszyscy muszą przyjąć te same prawa. Myślę, że Polacy powinni być tego świadomi i dobrze zdawać sobie z tego sprawę. Wszystko można i wszystko jest możliwe, ale za każdym wyborem idzie konsekwencja – podkreślił abp Gądecki.
– Neoliberalizm chciałby doprowadzić człowieka do takiej wolności, która nie ma nic wspólnego z prawdą – powiedział abp Gądecki. W jego opinii „pragnienie zlaicyzowania Polski jest obecnie głęboko zakorzenione w wiodących ośrodkach europejskich”, co przejawia się w seksualizacji całego życia społecznego.
Źródło: telewizjarepublika.pl
KRaj