Na mapie świata pojawiło się kolejne państwo, które oficjalnie ogłoszone zostało republiką islamską. Nowy ustrój Gambii i kierunek przemian w tym kraju – zaskakują. To znajdujący się w Afryce Zachodniej państewko od lat jest popularną destynacją turystyczną dla turystów z całego świata, przede wszystkim z USA, Kanady i Europy Zachodniej. Gambijczycy szczycą się (szczycili?) wyjątkową otwartością i gościnnością.
Na razie nie wiadomo, czy w Gambii wprowadzony zostanie szariat i czy dniem wolnym zamiast niedzieli będzie piątek. – Teraz losy Gambii są w rękach Jedynego Wszechmogącego – ogłosił piastujący już to stanowisko od 21 lat prezydent kraju Yahya Jammeh, postać znana ze swych nacjonalistycznych i antyzachodnich poglądów. Warto zaznaczyć, że nie tak dawno gambijski przywódca nosił się z zamiarem ogłoszenia się królem.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent szczycił się też wyjątkowymi osiągnięciami i nowinkami technologicznymi, którymi Gambia miała zaskoczyć świat. Miał na myśli skuteczne ponoć leki na AIDS i astmę. Jammeh wielokrotnie przypominał o gotowości przyjęcia do swojego kraju setek tysięcy uchodźców z muzułmańskiego, ogarniętego konfliktem Myanmaru. Jak na razie skończyło się tylko na szumnych zapowiedziach, a do mlekiem i miodem płynącej” Gambii, nie trafił ani jeden uchodźca.
Gambia jest dziś szóstym oficjalnie islamskim krajem na świecie. Pierwszym ogłoszony został w roku 1973 Pakistan, w 1979 – Iran, w 1991 – Mauretania, w 2004 – Afganistan i w roku 2008 – turystyczny raj – wyspy Malediwy na Oceanie Indyjskim.
Dziś Gambia liczy 1,5 mln mieszkańców. Ogromna większość mieszkańców wyznaje islam (ok. 99 proc.). Kraj graniczy jedynie z Senegalem.
Źródło: sedmitza.ru
ChS