Premier Izraela Benjamin Netanjahu podpisał w ubiegły czwartek długo negocjowane porozumienie w sprawie zagospodarowania ogromnego złoża gazu Lewiatan na Morzu Śródziemnym. Jeszcze w październiku br. Rosjanie negocjowali z Izraelem, by – tak jak w przypadku innych złóż na Morzu Śródziemnym – zapewnić sobie prawo do wyłącznej sprzedaży gazu, w zamian za ochronę pól gazowych przed sabotażem ze strony Iranu, Hezbollahu i Syrii.
– To porozumienie uczyni nas potencjalnie dużą potęgą energetyczną w skali międzynarodowej – powiedział Netanjahu podczas uroczystości podpisania umowy. Premier zapewnił, że porozumienie między jego rządem a konsorcjum amerykańskiej firmy Noble Energy na produkcję gazu ziemnego z zasobów Morza Śródziemnego, przyniesie setki miliardów szekli (dziesiątki miliardów dolarów) dla obywateli Izraela w nadchodzących latach i relatywnie tanią energię.
Wesprzyj nas już teraz!
Negocjacje toczyły się pomiędzy amerykańskim konsorcjum Noble Energy a izraelską Delek Group, które już od 2013 r. wydobywają i przetwarzają gaz z pól Tamar, odkrytych ponad 10 lat temu u wybrzeża izraelskiego. Rozmowy dotyczyły zagospodarowania i wydobycia złóż gazu z pola Lewiatan, uważanego za największe w basenie Morza Śródziemnego. Długotrwałe negocjacje nie mogły się zakończyć, ponieważ sprzeciwiał im się m.in. izraelski urząd antymonopolowy, obawiając się niekorzystnych dla mieszkańców Izraela cen za gaz.
W maju komisarz Dawid Gilo z urzędu antymonopolowego ogłosił swoją dymisję. Pomogła ona premierowi przyspieszyć rozmowy i doprowadzić do ich finalizacji.
Zgodnie z uzgodnionymi warunkami, Grupa Delek, kontrolowana przez Icchaka Tshuva, sprzedała swoje udziały w złożach gazu Tamar, Karish i Tanin. W ciągu sześciu najbliższych lat amerykańskie konsorcjum Noble Energy będzie stopniowo zmniejszać udziały w Tamar do nie więcej niż 25 procent. Obecnie ma prawie 40 proc. W ciągu sześciu lat ceny gazu ziemnego będą regulowane. Izraelski parlament przez 10 lat nie będzie mógł zmienić umowy. Dodatkowo obie firmy zobowiązały się do zainwestowania ponad 1,5 mld dol. w celu eksploatacji zasobów gazu Lewiatana, szacowanych na ok. 622 mld metrów sześciennych. Przemysłowe wydobycie gazu ze złóż Lewiatana ma się rozpocząć około 2019 r. Przewiduje się, że trafi on m.in. do Egiptu, Turcji i Jordanii.
Rosjanie – podobnie jak w przypadku innych złóż Tamar i Dalit – chcieli zapewnić sobie wyłączność na sprzedaż skroplonego gazu z Lewiatana. Jeszcze w październiku premier Izraela był w Moskwie, by rozmawiać na ten temat. Jak na razie Rosja zapewniła sobie wyłączność na sprzedaż gazu LNG z izraelskich złóż Tamar i Dalit przez okres 20 lat. Sprzedaż gazu przez Gazprom ma się rozpocząć najwcześniej w 2017 r. Skroplony surowiec ma trafić głównie do Chin, Japonii i Indii.
– To niezwykle istotny krok w procesie wzmacniania pozycji Gazpromu na światowym rynku LNG. Cieszymy się, że wspólnie z naszymi partnerami będziemy mogli przyczynić się do sukcesu tego projektu. Jesteśmy przekonani, że ta umowa nie tylko wzmocni konkurencyjność i poszerzy ofertę formy w zakresie gazu LNG, ale również pomoże budować sukces Gazprom Marketing & Trading w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie w ostatnim czasie zawarliśmy kilka średnio- i długoterminowych umów z partnerami z Indii i Azji Północno-Wschodniej – informował dwa lata temu cytowany w komunikacie prezes jednej ze spółek Gazpromu – Gazprom Marketing & Trading – Witalij Wasiliew.
Podmorskie zasoby gazu znajdujące się na wodach terytorialnych krajów Lewantu – Izraela, Syrii i Libanu – a także Cypru są szacowane na setki miliardów metrów sześc. W ostatnich latach odkryć dokonały Izrael i Cypr.
Autorzy jednego z raportów Oxford Institute for Energy Studies wskazują, że Izrael chciał być niezależnym energetycznie państwem od 1948 r., jednak wyniki poszukiwań przez lata były skromne. Przełomowy był rok 1999, kiedy w strefie wód terytorialnych kraju odnaleziono 32 mld metrów sześciennych gazu – na polach Noa i Mari-B. Perspektywy energetyczne kraju zmieniły się radykalnie w styczniu 2009 r., gdy Izrael odkrył złoże Tamar, oszacowane na 274 mld metrów sześciennych. W czerwcu 2010 r. odkryto jeszcze większe pole – Lewiatan – oceniane na 460 – 570 mld metrów sześc. gazu, zlokalizowane 135 km od Hajfy.
Niektórzy analitycy twierdzą, że rosyjskie zaangażowanie w Syrii, wynika z budowania przez Moskwę strategicznego partnerstwa energetycznego m.in. ze spółkami izraelskimi w celu wywiązania się przez Moskwę z wcześniej zawartych porozumień na dostawy surowców energetycznych m.in. na rynek azjatycki.
Źródło: timesofisrael.com, forbes.com, money.pl, thecomentator.com
AS