Prawica Rzeczypospolitej chce zmian w ustawie o in vitro. Chodzi o lepsze zabezpieczenie prawne życia i zdrowia nienarodzonych dzieci „poczętych” tą metodą. Politycy nie domagają się tu rewolucji, a tylko zastosowania wobec tych dzieci funkcjonującej już miary – praw dziecka poczętego. Bo żadne istnienie ludzkie nie może być traktowane instrumentalnie. Dlaczego nie pomyśleli o tym twórcy ustawy o in vitro?
Proponowane przez Prawicę Rzeczypospolitej przepisy odnoszą się do rezolucji wzywającej rządzących do przestrzegania obowiązującego prawa w zakresie ochrony życia, której przez trzy lata nie chciał rozpatrzyć Sejm poprzedniej kadencji. Zmiany polegałyby na wprowadzeniu do obowiązującej ustawy regulującej kwestię zapłodnienia pozaustrojowego metodą in vitro zapisów gwarantujących, że żadne z działań podejmowanych w ramach praktyki in vitro nie może naruszać praw i dobra dziecka poczętego, a w szczególności prawa do życia i zdrowia.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ta ustawa zwraca przede wszystkim uwagę na konieczność spójności prawnej. Wszystkie wcześniej zapisane w polskim prawie – w ustawie o ochronie płodu ludzkiego, w ustawie o Rzeczniku Praw Dziecka, w kodeksie cywilnym, w kodeksie karnym – prawa dziecka poczętego powinny być odnoszone do dzieci poczętych in vitro. Żadne z nich nie może być pominięte – podkreślił Marek Jurek, szef Prawicy Rzeczypospolitej, poseł do Parlamentu Europejskiego.
Jak zaznaczył Jurek, do realizacji praw dzieci z in vitro nie trzeba ustanawiać nowych przepisów prawnych, a proponowana nowele jedynie „integruje ustawodawstwo wprowadzone w poprzednich kadencji dotyczące poczęcia pozaustrojowego, z całym polskim dorobkiem prawnym dotyczącym ochrony życia przed urodzeniem, dotyczącym praw dziecka poczętego”.
Ten dorobek otwiera Konstytucja RP. Jak zauważył Jan Klawiter, poseł niezrzeszony, mówi ona o niezbywalnej godności człowieka, z której wywodzi się prawo do wolności i zabezpieczenie życia człowieka. Drugim takim aktem prawnym jest ustawa o planowaniu rodziny. Mówi się w niej o tym, że prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej w granicach określonych w ustawie. Także przepisy regulujące działalność RPO odnoszą się do tej kwestii. Tu mowa o ochronie praw dziecka od momentu poczęcia do osiągnięcia pełnoletności.
– Jest też i kodeks karny, który w art. 157 mówi o przestępstwie polegającym na uszkodzeniu ciała dziecka poczętego lub rozstroju zdrowia zagrażającego jego życiu. Także i kodeks rodzinny i opiekuńczy wprowadził kategorię dziecka poczętego – wyliczał Klawiter.
Projektodawcy chcą też przeciwdziałać takim przypadkom, gdy matka decyduje się na in vitro i na skutek zaniedbań, pomyłek, rodzi nie swoje dziecko. Stąd w ustawie o in vitro miałaby znaleźć się inna definicja zarodka, zmieniająca podejście do całej procedury.
– Zarodek to nie jest jakaś tam grupą komórek, jest człowiekiem od momentu poczęcia. Definicja zarodka musi uwzględniać ten element, zresztą wynikający z naszej wiedzy. Genetyka nie daje tu żadnych możliwości innych interpretacji niż ta, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia – dodał Klawiter.
Jak zauważył, w procedurze in vitro lekarze będą operowali zarodkiem, będą go przechowywali itd., a zatem te wszystkie operacje techniczne muszą odbywać się w poszanowaniu obowiązujących przecież praw życia poczętego.
– Te wszystkie operacje muszą tak postępować, by nie narażać życia i zdrowia tego człowieka. Musi być wyraźnie powiedziane jaki jest cel i gdzie są zagrożenia życia na poszczególnych etapach techniki in vitro – dodał poseł.
Projekt ma też uregulować sprawę wywozu komórek rozrodczych i zarodków, do którego będzie uprawniony tylko bank komórek ze stosownym pozwoleniem. Prawica Rzeczypospolitej chce także niewielkich zmian w kodeksie karnym, tak by wyrugować z niego termin „przerywanie ciąży” i aby obowiązujący dziś przepis otrzymał brzmienie: „kto za zgodą kobiety zabija dziecko poczęte z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”.
Proponowane zmiany mają m.in. na celu zrewidowanie tego, w którym momencie praktyka związana z realizacją procedury in vitro pozostaje w kolizji z przepisami prawa zapewniającymi ochronę życia poczętego. Prawica Rzeczypospolitej do poparcia zmian ustawy zaprosiła wszystkich posłów, ale projekt w piątek dostarczono klubom PiS, Kukiz’15 i PSL.
Marcin Austyn