Okazuje się, że sposobów na islamizację dzieci i dorosłych przybywa niemal z dnia na dzień. W Bułgarii jedna z najbardziej znanych międzynarodowych sieci producentów zabawek islamizuje poprzez wypuszczenie na rynek kilku rodzajów lalek w hidżabie. Oficjalnie lalki te nazwano „kolekcją multi-kulti”.
Co ciekawe, zabawki te dostępne są tylko na rynku bułgarskim i tylko w okresie przedświątecznym. Ze strony internetowej firmy wynika, że lalek w hidżabach nie można kupić nawet… w Turcji. Tolerancyjni niemieccy czy francuscy rodzice też nie kupią swoim najmłodszym rzeczonych lalek. Bułgarskie media widzą w tym celowe działania mające na celu propagowanie islamu wśród najmłodszych.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jak to możliwe, aby w kraju od wieków chrześcijańskim, którego naród przez ponad 500 lat był pod tureckim jarzmem spotkała tak nachalna i jawna turcyzacja i islamizacja – czytamy w antytureckim i antyislamskim tygodniku partii „Ataka” (atak).
Lalki w kolorowych (najczęściej czerwonych) hidżabach mają dość popularne bułgarskie imię – Nikoleta. W Sofii i innych bułgarskich miastach dostępne są m.in. lalki o imieniu Nikoleta Afryka czy Nikoleta Azja. Różnią się głównie rodzajem i kształtem hidżabu.
Producent zabawek, który zaskoczył bułgarskie dzieci i ich rodziców zapowiada kolejny „lalkowy hit”. Znów, prawie w całości na rynek bułgarski, trafią ubrane w muzułmański strój lalki, które po przechyleniu wypowiedzą zdanie „Allachu Akbar”!
ChS
Źródło „Vestnik Ataka”