Po raz kolejny Piotr Ikonowicz nie stawił się na rozprawie w procesie wytoczonym mu przez prof. Bogdana Chazana. Ikonowicz nazwał ówczesnego dyrektora Szpitala Świętej Rodziny m.in. „zwyrodnialcem”, „człowiekiem bez sumienia” i „wcieleniem Szatana”. Teraz Ikonowicza do sądu doprowadzi policja!
Piotr Ikonowicz przez ponad rok uchylał się przed wymiarem sprawiedliwości, unikając odebrania skierowanego przeciw niemu aktu oskarżenia. Proces udało się rozpocząć jedynie dzięki zarządzonym w maju br. policyjnym poszukiwaniom polityka. 9 grudnia 2015 r. przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie udało się – po raz kolejny odczytać aktu oskarżenia Piotrowi Ikonowiczowi.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd zdecydował o w końcu zatrzymaniu oskarżonego przez Policję i przymusowym sprowadzeniu go na najbliższą rozprawę, która odbędzie się w styczniu 2016 r.
Prawnicy Ordo Iuris złożyli w imieniu prof. Bogdana Chazana prywatny akt oskarżenia za znieważające Profesora wypowiedzi tego polityka. Ikonowicz nazwał ówczesnego dyrektora Szpitala Świętej Rodziny „zwyrodnialcem”, „pomyleńcem”, „człowiekiem bez sumienia”, „złem na miarę biblijną” i „wcieleniem Szatana” oraz wzywał do pozbawienia go prawa wykonywania zawodu.
Źródło: ordoiuris.pl
mat