Zdaniem premier Szydło przyjęty przez UE i Turcję wspólny plan działań, którego celem jest zahamowanie fali migracji do Europy, to krok w dobrym kierunku. Szefowa polskiego rządu podczas unijnego szczytu w Brukseli sprzeciwiła się natomiast ustanowieniu obecnie nowych kwot podziału uchodźców pomiędzy państwa UE.
Kraje unijne przyjęły scenariusz rozwiązania kryzysu imigracyjnego za pomocą środków finansowych przekazanych Turcji. Wspólnota zadeklarowała wsparcie kwotą co najmniej 3 miliardów euro.
Wesprzyj nas już teraz!
W opinii premier Szydło „To krok w dobrym kierunku, ponieważ podjęto próbę rozwiązania problemu uchodźców poza granicami UE, jednocześnie wzmocnienie granic zewnętrznych i pomoc humanitarna. Zgodziliśmy się z tym, że na ten cel zostaną przeznaczone środki finansowe, natomiast decyzja o tym, w jaki sposób podział tych środków będzie prowadzony, będzie dyskutowana na następnym szczycie w połowie grudnia”.
– W swoim wystąpieniu podkreśliłam, że musi być tu zasada solidarności i sprawiedliwości – powiedziała.
Szefowa rządu podkreśliła, że Polska nie zgadza się na ustanowienie nowych kwot podziału uchodźców pomiędzy państwa UE. – To jest stanowisko, które wybrzmiało w większości wystąpień – stwierdziła.
– Podjęliśmy decyzję o tym, że sprawa migrantów zostanie przede wszystkim rozwiązana w ten sposób, że będzie próba rozwiązania problemu poza granicami Unii Europejskiej. Jednocześnie wzmocnienie kontroli granic zewnętrznych, oczywiście pomoc humanitarna. Zgodziliśmy się, że będą przeznaczane na realizację tego celu środki finansowe – powiedziała Szydło. Jak zaznaczyła „Wszystkie państwa zadeklarowały wsparcie dla Turcji, a Turcja podjęła konkretne zobowiązania”.
Źródło: Niezalezna.pl/TVP Info
luk