Tureckie samoloty naruszyły przestrzeń powietrzną Grecji. Sześć samolotów bojowych po naruszeniu terytorium sąsiedniego kraju zostało przechwyconych i odeskortowanych przez greckie F16. Przynajmniej dwa z nich uzbrojone były w pociski rakietowe. To kolejny kryzys militarny z udziałem Turcji w tym tygodniu.
Do wydarzenia doszło w północno-wschodniej, północnej i centralnej części Morza Egejskiego. Według niektórych źródeł doszło nawet do symulowanych walk między greckimi i tureckimi myśliwcami. Do takich zdarzeń dochodzi niekiedy na granicy grecko-tureckiej. Dlatego też opisane wydarzenie nie jest niczym niezwykłym. Jak zauważa portal defense24.pl może jednak mieć związek z politycznym zbliżeniem Rosji i Grecji. Relacje tej ostatniej z Zachodem pogorszyły się bowiem wskutek kryzysu ekonomicznego.
Wesprzyj nas już teraz!
To nie pierwszy incydent związany z naruszeniem obcej przestrzeni powietrznej w tym tygodniu. We wtorek to turecka przestrzeń została naruszona przez rosyjski samolot Su-24. Został on zestrzelony, co wywołało kryzys dyplomatyczny na linii Rosja-Turcja. W ostatnich dniach rosyjski prezydent Władimir Putin skonstatował brak przeprosin i zadośćuczynienia ze strony Turcji.
Źródło: defense24.pl
mjend