Chociaż w trakcie kampanii wyborczej Beata Szydło wymieniała Jarosława Gowina jako najbardziej prawdopodobnego kandydata na szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, to niewykluczone, że władzę w resorcie przejmie kto inny. Poinformował o tym sam prezes Polski Razem. Jako kierującego sprawami wojskowymi oprócz siebie wymienił niezbyt widocznego w kampanii wyborczej Antoniego Macierewicza.
Jarosław Gowin przyznał, że jeśli nie zostanie szefem Ministerstwa Obrony Narodowej to pokieruje resortem nauki i szkolnictwa wyższego. Prezes Polski Razem widziałby się w roli zarządzającego tym ministerstwem – przez lata był rektorem i wykładowcą prywatnej uczelni w Krakowie. Jednak skierowana do niego propozycja objęcia władzy w MON nie została wycofana – czytamy na portalu onet.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie uczestniczyłem w żadnej rozmowie z Antonim Macierewiczem, ale gdybym nie ja został szefem tego resortu, to on jest poważnym kandydatem – stwierdził Gowin zauważając, że część obsad w ministerstwach jest już znana, jednak nie wyjawi on nazwisk.
Źródło: Onet.pl
MWł