Na nic interwencja Rzecznika praw Obywatelskich. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie orzekł, że Urząd Stanu Cywilnego postąpił prawidłowo nie wydając zaświadczenia, które pozwalałoby na zawarcie małżeństwa jednopłciowego poza Polską. Tu wciąż obowiązuje Konstytucja RP, w której małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod ochroną i opieką państwa.
Sprawę do sądu skierował w kwietniu br. Jakub Urbanik, któremu kierownik stołecznego Urzędu Stanu Cywilnego odmówił wydania zaświadczenia o możności zawarcia ślubu za granicą z jego partnerem. Sąd pierwszej instancji pozew oddalił, uznając że Urząd zaświadczenia wydać nie mógł. Urbanik wnosił o to by sąd poprosił o interpretację Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale sąd wniosek odrzucił. Sprawa trafiła do sądu odwoławczego. Powód chciał ponownego rozpatrzenia sprawy w pierwszej instancji. Wskazywał, że decyzja sądu dyskryminuje osoby homoseksualne, a prawo polskie nie może ignorować prawa europejskiego.
Na tym etapie do postępowania włączył się Rzecznik Praw Obywatelskich, który przekonywał, że orzecznictwo TSUE wskazuje, że nie tylko sądy, ale również organy administracji zobowiązane są „do stosowania zasady pierwszeństwa prawa unijnego i tym samym zapewnienia jego pełnej efektywności”. Adam Bodnar poparł wniosek o skierowanie pytania prejudycjalnego do TSUE.
Wesprzyj nas już teraz!
Stołeczny USC w całym postępowaniu podtrzymywał swoje stanowisko, że zgodnie z Konstytucją RP „małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod ochroną i opieką RP”. Taka interpretacja przekonała sąd odwoławczy, który wskazując wyższość Konstytucji RP nad prawem europejskim, wydał prawomocny wyrok. Sąd wyjaśnił również, że wniosek do TSUE może dotyczyć wykładni prawa europejskiego, a nie krajowego. A to w rozpatrywanej sprawie tej jest jednoznaczne. Urbanik już zapowiedział skierowanie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Obowiązujące w Polsce prawo przewiduje, że w sytuacji, gdy obywatel Polski chce zawrzeć małżeństwo za granicą, składa do USC wniosek o wydanie zaświadczenia potwierdzającego, że może on zawrzeć małżeństwo ze wskazaną osobą. Urząd bada czy taki związek nie budzi przeszkód prawnych. W sprawie Urbanika decyzja odmowna wynikała z faktu, że wskazaną we wniosku osobą był mężczyzna, choć prawo w Hiszpanii, gdzie miało dojść do zawarcia związku, dopuszcza tzw. małżeństwa jednopłciowe.
Marcin Austyn