26 października 2015

Prof. Bartyzel: premierem powinien być Kaczyński, obsadzenie Szydło to demoralizacja

(REUTERS / FORUM)

Tuż po wyborach na wszelkich forach internetowych rozgorzała dyskusja o wynikach elekcji. Jeden z najciekawszych powyborczych komentarzy zamieścił na jednym z portali internetowych profesor Jacek Bartyzel.


Znany konserwatywny politolog umieścił na Facebooku swoje dezyderaty pod adresem zwycięzców. Po pierwsze uważa, że premierem w rządzie PiS powinien zostać Jarosław Kaczyński: „Będąc już panem sytuacji Jarosław Kaczyński ma moralny obowiązek położyć kres mistyfikacji, iż formalnie rządzić ma kobiecinka zapewne poczciwa, ale o kompetencjach raczej niewiele większych niż odchodząca premier, a zatem samemu stanąć na czele rządu. Oddzielenie władzy realnej od nominalnej jest dopuszczalne tylko w monarchii, gdy czynniki niezależne od ludzkiej woli, jak fizyczna lub umysłowa niezdolność dziedzica korony, do tego zmuszają; w każdym innym wypadku jest nieuczciwe i demoralizujące”.

Wesprzyj nas już teraz!

Jacek Bartyzel zauważył także, że program gospodarczy PiS jest bardzo niebezpieczny: „Niech ręka boska broni rząd PiS przed próbą realizacji socjalno-ekonomicznych obietnic wyborczych” – czytamy na profilu uczonego.

„Żadnego nowego średniowiecza oczywiście nie będzie, niemniej głównym kryterium, wedle którego należy rozliczać tę ekipę, będzie skuteczna wola nie tylko zatrzymania, ale odwrócenia procesu dechrystianizacji Polski oraz destrukcji porządku naturalnego, co było głównym owocem rządów PO” – dodał profesor Bartyzel.

„Najchętniej dodałbym jeszcze punkt czwarty, czyli nadzieję, że spełnią się obawy Michnika, iż Kaczyński podąży tą samą drogą, co Putin i Orban, a zatem, iż Polska wzmocni front antydemoliberalny; zdolność do „przestawienia zwrotnic”, zarówno geopolitycznych, jak cywilizacyjnych, uczyniłaby z niego naprawdę męża stanu o historycznym wymiarze; ale to „marzenie ściętej głowy”, więc go nie dodaję” – czytamy na profilu uczonego.

 

„Co chwilę słyszę, że będzie to sejm bez lewicy. A ja, jak ten Diogenes, szukam z latarką prawicy, ale znajduję tylko szeroką równinę, jak w Konwencie” – podsumował wybory w kolejnym wpisie uczony.

 

Źródło: Facebook

kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 511 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram