W opinii Jarosława Gowina, prezesa Polski Razem, głównym elementem polityki migracyjnej powinna być kwestia repatriacyjna. Polityk zapowiedział także powrót do obywatelskiego projektu obywatelskiego projektu ustawy repatriacyjnej.
„W ostatnich tygodniach rząd przyjął zobowiązanie, że Polska przyjmie grupę siedmiu tysięcy migrantów z powodów ekonomicznych, w ogromnej mierze z krajów islamskich. Ta decyzja jest tym bardziej kontrowersyjna, że brakuje w Polsce długofalowej polityki migracyjnej” – uważa Jarosław Gowin
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas niedzielnej konferencji prasowej zorganizowanej przed Pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie na warszawskim Muranowie polityk zaznaczył, że dla całego obozu Zjednoczonej Prawicy jest oczywiste, iż polityka ta powinna się koncentrować na repatriantach. Według niego, przez ostatnie 25 lat nic się w ich sprawie w Polsce nie robiło.
Gowin zadeklarował, że jeśli prawica wygra wybory to powróci do obywatelskiego projektu ustawy repatriacyjnej. – To jest nasze twarde zobowiązanie. Tutaj nie chodzi tylko o wyrównanie historycznych krzywd, które spotkały Polaków na Wschodzie. Tu chodzi również o interes nas wszystkich. Ci ludzie i ich potomkowie mogą bardzo dużo wnieść w życie polskiego społeczeństwa – przekonywał Gowin.
Zdaniem wiceprezesa Polski Razem Zjednoczonej Prawicy Marka Zagórskiego, „ jest to nasz obowiązek, nasza powinność wobec naszych rodaków, którzy chcą przyjechać do Polski i chcą w Polsce żyć i funkcjonować”.
Źródło: „Nasz Dziennik”
luk