Niemieckie władze jak dotąd podawały, że do końca roku do kraju przybędzie 800 tysięcy „uchodźców”. Okazuje się, że szacunki były zdecydowanie zbyt małe. Migrantów ubiegających się o azyl będzie nawet 1,5 miliona.
O sprawie poinformował dziennik „Bild” powołując się na wewnętrzne prognozy niemieckich urzędów, które jak dotąd, wobec zaskakującej skali zjawiska imigracji, trzymane były w tajemnicy. „Nacisk migracyjny nadal będzie przybierał. W czwartym kwartale roku spodziewamy się od siedmiu do ośmiu tysięcy nielegalnych przekroczeń granic każdego dnia” – cytuje „Bild” urzędniczy raport.
Wesprzyj nas już teraz!
Co ciekawe fala „uchodźców” nie ma osłabnąć nawet w miesiącach zimowych. To zaskakujące, bo w przeszłości w tym okresie roku przybywało do Niemiec zawsze mniej migrantów. Wyłącznie od początku października do końca grudnia niemieckie władze spodziewają się ponad 900 tysięcy przybyszów.
Doniesienia „Bilda” potwierdził między innymi minister spraw wewnętrznych z Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Lorenz Caffier. Powiedział, że spodziewa się w tym roku w Niemczech co najmniej 1,2 miliona migrantów.
Z kolei wiceprzewodniczący współrządzącej Niemcami partii SPD, Ralf Stegner, mówi o „dramatycznie nabrzmiałych liczbach uchodźców” i niemieckich siłach będących w wielu miejscach „u granic możliwości”. W rozmowie z „Handelsblatt” wzywa też do zwalczania przyczyn imigracji, co oznacza silniejsze zaangażowanie Rosji i Turcji oraz wypracowanie wspólnej europejskiej polityki humanitarnej. Gdy idzie o trudności władz krajowych, Stegnerowi wtóruje Gerd Landsberg kierujący dużym związkiem niemieckich miast, przekonując, że jeżeli strumień migrantów będzie wciąż przybierał na sile, to Niemcy po prostu sobie z tym nie poradzą. Nie podołają ani zaopatrzeniu migrantów w konieczne do życia środki, ani ich zakwaterowaniu. Nie mówiąc o ich integracji.
Doniesień „Bilda” nie chciał komentować minister spraw wewnętrznych Niemiec, Thomas de Maizière. Polityk od dłuższego czasu mówi jedynie, że „trudno oszacować” dokładną liczbę „uchodźców”.
Źródła: „Bild”, Handelsblatt.com, Tagesschau.de
pach