Niemieckie MSW przygotowało 128-stronicowy projekt ustawy, mającej przyspieszyć procedurę przyznawania azylu dla uchodźców, ograniczyć przywileje socjalne, ułatwić deportację i karanie imigrantów niesłusznie ubiegających się o azyl, bądź posługujących się fałszywymi dokumentami.
Berlin ogłosił, że zamierza jak najszybciej przyjąć nową ustawę, by ograniczyć napływ imigrantów do Niemiec. Władze spodziewają się, że do końca roku ponad 800 tys. przybyszy spoza UE złoży wnioski o udzielenie azylu. Projekt przewiduje zapewnienie jedzenia i biletu umożliwiającego powrót do pierwszego kraju Unii Europejskiej, do którego wjechali uchodźcy zamiast – jak jest teraz – świadczenia pieniężnego i mieszkania.
Wesprzyj nas już teraz!
Dodatkowo, osoby ubiegające się o azyl, ale nie mogące się wylegitymować – wielu imigrantów, którzy napłynęli do Niemiec twierdzi, że zgubiło paszporty – nie uzyskają zasiłków. Projekt przewiduje wydłużenie okresu pobytu w ośrodku dla uchodźców z trzech do sześciu miesięcy. Ci, którzy nie będą się kwalifikować do uzyskania azylu, będą deportowani bez uprzedzenia. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przewidziało pewne wyjątki. W razie akceptacji ustawy przez Bundestag, surowsze przepisy nie będą stosowane względem Syryjczyków.
Obok Węgier, teraz także Chorwacja – która pierwotnie deklarowała chęć przyjęcia imigrantów – uszczelnia granicę z Serbią. Ogłaszając zamknięcie większości dróg do Serbii aż do odwołania, chorwackie MSW wyjaśniło w czwartek, że podjęło taki krok po tym, jak ponad 11 tys. osób przybyło do ich kraju w ciągu 24 godzin. Minister Ranko Ostojic dodał, że możliwości przyjmowania imigrantów przez Chorwację już się wyczerpały.
Ostojic apelował do imigrantów w języku angielskim w pobliżu granicy z Serbią: „Jeśli chcesz zachować swoje życie, udaj się do ośrodków dla uchodźców w Serbii, Macedonii i Grecji”. Dodał, że „każdy, kto wysyła wiadomość, że drzwi do Unii Europejskiej są otwarte, i że imigranci mogą wjechać bez problemu do Niemiec oraz Słowenii, kłamie”. Prezydent Chorwacji, Kolinda Grabar-Kitarović, poprosiła wojsko, aby w każdej chwili było gotowe do obrony granicy.
Setki imigrantów, którym udało się wsiąść do autobusów jadących do Zagrzebia, trafiło do „ośrodka dla cudzoziemców” w Jezevo, gdzie pilnują ich chorwaccy policjanci.
Źródło: washintonpost.com, AS.