Małe Siostry Uczennice Baranka (Les petites soeurs Disciples de l’Agneau) to niewielka wspólnota życia konsekrowanego, założona w 1985 roku we francuskim Buxueil, erygowana kanonicznie przez arcybiskupa Tours w 1990 roku. Klasztor od 1995 roku znajduje się w Le Blanc. W 1999 roku wspólnota została uznana przez arcybiskupa Bourges jako zakon kontemplacyjny.
To pierwsza na świecie wspólnota zakonna, która oferuje kobietom z zespołem Downa możliwość realizacji powołania do życia w klauzurze. Siostry z trisomią 21 według statutu stanowią w zgromadzeniu większość. Zgodnie z benedyktyńską zasadą Ora et labora zakonnice pracują, między innymi tworzą dywany na ścianę oraz rzeźby z drewna. Dzięki sprzedaży tych produktów zarabiają na utrzymanie. Wspólnota zakonna deklaruje, że chce „umożliwić każdej [kobiecie], która znajduje się w świecie na ostatnim miejscu, podjęcie wspaniałej roli oblubienicy Chrystusa” oraz „pomóc tym, których egzystencja jest tak pogardzana, że ich życie zagrożone jest przez cywilizację śmierci, w staniu się świadkami Ewangelii Życia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak pisze Nardi, siostry kierują się „małą drogą” św. Teresy z Lisieux. Dodatkowo czerpią bardzo wiele z benedyktyńskiej reguły i duchowości. Siostry prowadzą skromne życie, na które składają się modlitwa, praca i ofiara. Zakon powstał w wyniku spotkania s. Liny, obecnie przeoryszy zakonu, z s. Weroniką, cierpiącą na zespół Downa. Jako przykład kobiety, która przejęta duchem ubóstwa i oddania Panu zdecydowała się prowadzić życie wraz z innymi chorymi na trisomię 21, zakonnice podają zmarłą w 2013 s. Rosę Claire Lyon. Siostra. Rose wstąpiła do zakonu mając 19 lat. Ze względu na swoje wesołe usposobienie i wielką serdeczność była nazywana „Sourire de Jésus” (uśmiechem Jezusa). Swojego wzoru s. Rose upatrywała w „małej Teresie”, którą określała jako „swoją wielką siostrę”.
– Jej tęsknota za Niebem była tak wielka, że w młodym wieku 26 lat, 4. maja 2013 roku, cicho i spokojnie, tak jak chciała, odeszła z tego świata – mówi s. Lina według relacji Nardiego. O. Jean Peteau OSB, opat Fontgombault, który przewodniczył Mszy pogrzebowej, mówił w swoim kazaniu, że „przesłanie s. Rosy Claire można zawrzeć w jednym słowie i przesłaniem tym jest Jezus”.
Źródło: katholisches.info
pach