Komisja Europejska przygotowuje klucz, wedle którego ma być rozdzielone 120 tys. nielegalnych imigrantów przybywających do Europy. Niemcom przypadłoby kolejne 30 tys., do Polski zaś eurokraci chcą skierować 8 tys. przybyszów z Bliskiego Wschodu. Komentatorzy zapowiadają opór wśród państw wspólnoty.
Komisja Europejska – pomimo coraz silniejszego i coraz szerszego oporu państw członkowskich – opracowuje klucz, zgodnie z którym miałyby być rozdzielone tysiące kolejnych imigrantów przybywających na nasz kontynent. Niemiecka gazeta „Welt am Sonntag” poinformowała, iż ustalono liczbę ponad 31 tys. dla Niemiec i ok. 8 tys. dla Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Tuż za Niemcami eurokraci umieścili Francję, wymagając od niej przyjęcia 24 tysięcy nielegalnych imigrantów, a dalej Hiszpanię z liczbą ponad 16 tys. Najmniej przybyszów z Bliskiego Wschodu miałoby znaleźć się na Malcie, gdzie KE ustaliła ich liczbę na 133 osoby. Jak twierdzi „Welt am Sonntag” takie ustalenia ma przedstawić w środę na forum Parlamentu Europejskiego przewodniczący KE, Jean-Claude Juncker.
Część Europejskiej Frakcji Ludowej zapowiedziała silne poparcie dla projektu. Liberałowie z tego ugrupowania domagają się „ambitnych i wiążących kraje unijne kwot przydziału”.
Brukselscy eurokraci spodziewają się jednak oporu, szczególnie ze strony krajów środkowo-wschodniej Europy. Do sceptycznych głosów dołączył minister spraw zagranicznych Słowacji, Miroslav Lajcak, twierdząc, że plany KE nie rozwiążą problemu, a jedynie zachęcą kolejnych imigrantów do przekraczania europejskich granic.
Źródło: tvp.info
FO