Straszenie PiS-em to za mało, by wrócić w sondażach na pierwsze miejsce. Premier Ewa Kopacz postanowiła więc udowodnić, że jej rząd zamierza ingerować w to, czego nauczają kapłani.
Od premier rządu Polacy wymagają przed wyborami przedstawienia programu wyborczego i zapewnień o determinacji przy realizacji obietnic. Ewa Kopacz sama od siebie wymaga chyba jednak czegoś innego – i nadal straszy tym, co może się stać gdy jej ekipa zostanie odsunięta od władzy. Na Radzie Krajowej PO postanowiła po raz kolejny postraszyć Jarosławem Kaczyńskim oraz ojcem Tadeuszem Rydzykiem.
Wesprzyj nas już teraz!
– Panie prezesie Kaczyński, niech pan się zmieni i zacznie uśmiechać się do ludzi, niech pan ich wreszcie polubi. Panie pośle Macierewicz, niech się pan zmieni, niech pan przestanie poruszać się w oparach absurdu. Ojcze dyrektorze, niech ojciec się zmieni i zacznie głosić Ewangelię o miłości bliźniego. Panowe zmieńcie się – grzmiała premier.
Trwają usilne poszukiwania kompetencji Ewy Kopacz w sprawie nauczania Ewangelii. W innych sprawach poszukiwań już zaprzestano.
Źródło: Radio Maryja
kra