Islamska fundacja z Genewy, która miała krzewić tzw. otwarty islam, przeszła w ręce fundamentalistów. Za fasadą tolerancji ekstremistyczni imamowie werbowali Szwajcarów na muzułmańską „świętą wojnę”.
Szwajcar z Genewy przeszedł na islam i przyłączył się do dżihadystów w Syrii. Zanim wyjechał na „świętą wojnę” odwiedzał często meczet Petit-Saconnex. To właśnie tam przeszedł proces radykalizacji. Dla wielu mieszkańców Genewy to duże zaskoczenie, bo meczet cieszył się wsparciem kulturalno-islamskiej fundacji FCIG, która popiera oficjalnie „pokojowy islam”.
Wesprzyj nas już teraz!
W rozmowie z katolickimi mediami współzałożyciel fundacji Hafid Ouardiri przekonywał, że jest „zadziwiony” radykalizacją meczetu. Jego organizacja zawsze domagała się bowiem „przejrzystości, otwartości i udziału w życiu społecznym”. Było tak przez lata, od jej powstania w 1975 roku. Jednak w roku 2007 Ouardiri został wykluczony z zarządu fundacją, a kierownictwo przeszło w ręce osoby pochodzącej z Arabii Saudyjskiej. Doprowadziło to najwyraźniej do całkowitej zmiany profilu organizacji, z zachowaniem fasadowych haseł pokoju i otwartości.
Jak podają szwajcarskie media, mieszkaniec Genewy wraz ze swoim kolegą z Tunezji opuścili Szwajcarię, by udać się do Syrii. Obaj należeli do grupy radykalnych muzułmanów, ściśle związanych ze wspomnianym genewskim meczetem. Szwajcarskie media zwracają uwagę, że dwóch z trzech imamów ekstremistycznego meczetu było dobrze znanych francuskiemu wywiadowi. Nie przeszkodziło im to jednak w kontynuowaniu fundamentalistycznej działalności i pozyskiwaniu dżihadystów.
Obaj kontrowersyjni imamowie – francuscy konwertyci – tłumaczyli w rozmowie z portalem cath.ch, że nie są radykałami i nie prowadzili w Genewie radykalizacji młodzieży. Tymczasem według szwajcarskiej prasy jeden z imamów jest najprawdopodobniej związany z terrorystą Mohamedem Merahem, który w 2012 roku zamordował w regionie Tuluzy siedem osób: trzech Francuzów oraz czterech Żydów, w tym trójkę dzieci.
Cytowany Ouardiri obawia się, że cała sprawa umocni „przesądy i obawy” społeczeństwa, doprowadzając do pogorszenia stosunków Szwajcarów ze wspólnotą islamską.
Źródło: kath.ch
Pach