Kalifornijscy kongresmeni po raz kolejny będą debatować nad projektem o wspomaganym samobójstwie, w dodatku z pominięciem prac w komisji zdrowotnej, która na początku tego roku zablokowała inicjatywę. Politycy chcą, by w majestacie prawa uśmiercać ludzi starszych i schorowanych, nie obciążając budżetu stanowego zbyt wysokimi kosztami z tytułu sprawowania nad nimi opieki medycznej.
We wtorek, zwolennicy legalizacji eutanazji wykorzystując „specjalną sesję” Kongresu z udziałem gubernatora ponownie wnieśli do legislatury stanowej projekt ustawy, która zezwoli lekarzom na przepisywanie pacjentom śmiertelnie chorym środków uśmiercających. Przepisywanie takich środków ma być – zgodnie z projektem – zakwalifikowane jako „procedura lecznicza”.
Wesprzyj nas już teraz!
Gubernator Jerry Brown skrytykował wprowadzenie ustawy o wspomaganym samobójstwie, mówiąc, że sprawa zasługuje na staranne rozważenie, ale nie powinna być częścią „specjalnej sesji”.
Projekt ustawy eutanazyjnej na początku tego roku odrzuciła komisja zdrowia Izby Reprezentantów. W „specjalnej sesji” jednak nie bierze udziału aż 10 członków komisji.
Posłanka Susan Eggman, autorka projektu, przekonywała, że powinien on być dalej debatowany w kongresie, gdyż dotyczy „bardziej wydajnej pracy opieki zdrowotnej.” Jej zdaniem „obowiązkiem pracowników służby zdrowia jest zapewnienie chorym odpowiedniej opieki, ale także udzielenie pomocy w dokonaniu samobójstwa pod koniec życia”.
Mimo oporu gubernatora, kongresmeni zamierzają przyspieszyć prace nad projektem. Prace te mają się odbyć w pominięciem debaty w komisji zdrowotnej.
Źródło: losangelestimes.com., AS.