Moguncki profesor teologii ks. Peter Kohlgraf uważa, że Kościół nie tylko może, ale i… powinien zmienić swoje nauczanie w sprawie rozwodników w nowych związkach. Kolejny niemiecki teolog wspiera projekt „duszpasterskich” reform.
Ks. prof. Peter Kohlgraf – teolog moralny z Moguncji – popiera daleko idące zmiany w katolickim nauczaniu. Jego zdaniem by rozwiązać problemy, z jakimi często borykają się dzisiaj małżeństwa, nie wystarczy uprościć procedury stwierdzania nieważności. Trzeba pójść dalej, a to oznacza dopuszczenie do Komunii świętej aktywnych seksualnie rozwodników w kolejnych związkach.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak ksiądz Kohlgraf napisał na łamach „Herder-Korrespondenz”, Kościół katolicki powinien „przemyśleć” sposób, w jaki można umożliwić „ludziom, którzy nie odpowiadają już ideałowi, pojednanie z przeszłością, z Bogiem i Kościołem”. „Czy może być sensem sakramentu, by w najpoważniejszych przypadkach [sakrament ten] odczuwany był jako więzienie, bo człowiek, gdy wydostanie się z obciążającego związku, nie może w żaden zadowalający sposób zacząć od początku?” – pyta prof. Kohlgraf.
Zajmowanie się „życiową rzeczywistością” ludzi należać ma „w istotowy sposób do zadań Kościoła, być może nawet bardziej, niż wyłączne upieranie się przy zasadach”, dodaje teolog. Nieustanne proponowanie „ideału” nie rozwiązuje jego zdaniem żadnego problemu, choć z drugiej strony – nie rozwiązałaby go także rezygnacja z tego wzorca. Uczony sądzi, że „brutalne przeciwstawianie sobie ważnego małżeństwa i grzesznych związków” nie prowadzi w duszpasterstwie to żadnego rozwiązania istniejącego dylematu.
Kościół w swoim nauczaniu o partnerstwie, małżeństwie i sakramentach musi – według prof. Kohlgrafa – skupić się bardziej na zachęcaniu, wzmacnianiu oraz uznawaniu tęsknot i właściwości, które cechują ludzi. Należy – nie będzie to niespodzianką – łagodniej mówić o winie i odejść od koncentracji na czystości seksualnej.
Zdaniem duchownego błędnym jest też pogląd, według którego Kościół nie może zmienić swojego nauczania. „W rozmaitych kulturach Kościół zmienił nie tylko zewnętrzną formę swojej teologii, ale poprzez różnorakie języki i sposoby myślenia zmieniła się też sama teologia” – napisał.
Trzeba, jak podkreślał, pozostać w zgodności z Ewangelią i żywą Tradycją. Jednak – podkreślał teolog – zmieniająca się rzeczywistość mogłaby być… źródłem poznania Boga i otwarciem nowych perspektyw wiary.
Źródło: katholisch.de
pach