„Zrobimy polowanie na tego niedorozwoja” – napisał na portalu vKontakte jeden z członków ukraińskiej grupy neonazistowskiej Misanthropic Division. Jest on wściekły na polskiego korespondenta za ujawnienie… zachowania Ukraińców na terenie obozu koncentracyjnego w Majdanku.
Ponad miesiąc temu media obiegła fotografia przedstawiająca człowieka pokazującego wulgarny gest w kierunku pomnika na terenie KL Majdanek. Mężczyzna miał wytatuowany na przedramieniu trójząb – herb Ukrainy. Sprawę ujawnił i nagłośnił Tomasz Maciejczuk.
Wesprzyj nas już teraz!
Polski korespondent znany jest ze swoich sympatii wobec Ukrainy i rewolucji Majdanu. Przez długi okres zapewniał polskich czytelników, że nasz wschodni sąsiad nie ma problemu z neonazizmem a banderyzm jest tam marginesem. Teraz ukraińscy neonaziści mu grożą.
Ten polski niedorozwój zniszczył mi życie, po tym jak pokazałem faka na Majdanku, a teraz próbuje to zrobić jeszcze jednemu [chodzi o innego ukraińskiego neonazistę Denisa Sz.]. Chodźmy, zrobimy polowanie na tego niedorozwoja – napisał na rosyjskojęzycznym portalu społecznościowym Władisław K., członek neonazistowskiej Misanthropic Division. Groźba wobec Maciejczuka została zamieszczona, gdy ten ujawnił, że znieważanie przez Ukraińców pamięci ofiar niemieckich obozów koncentracyjnych jest częstsze niż by się mogło wydawać. Drugi z Ukraińców „hailował” przed ilustracją Adolfa Hitlera w obozie w Majdanku.
– Naziści z Donbasu przyjeżdżają do Polski i chcą tutaj żyć, pracować i rozwijać swoje antypolskie organizacje. Mogą być uzbrojeni i wyszkoleni, dlatego powinniśmy mieć się na baczności – napisał polski korespondent na swoim profilu w serwisie Wykop. Opisał także terrorystyczne działania Misanthropic Division na terenie Ukrainy i zażądał aby polskie służby przyglądały się aktywności organizacji w Polsce.
Źródło: kresy.pl
MWł