Z wyraźną krytyką planowanego udziału kierowanej przez ks. prof. Tomáša Halíka parafii akademickiej w wydarzeniach związanych z lansowaną przez środowiska homoseksualne Prague Pride 2015 wystąpił prymas Czech, kard. Dominik Duka OP. Ma się ona odbyć w dniach 10-16 sierpnia, jak z bólem zauważa metropolita praski w okresie kiedy katolicy obchodzą uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
W wystosowanym oświadczeniu metropolita praski przypomniał zasady zawarte w Katechizmie Kościoła Katolickiego, który mówi, że dla większości osób o skłonności homoseksualnej doświadczenie to stanowi trudną próbę. Powinno się je traktować z szacunkiem, współczuciem i delikatnością oraz unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji. Ponadto są wezwane do czystości. Kard. Duka zauważył, że Katechizm uczy ponadto, iż akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane i w żadnym wypadku nie mogą być zaaprobowane.
Wesprzyj nas już teraz!
Tak więc Kościół katolicki nie podziela szeregu poglądów organizatorów „Prague Pride”. Kard. Duka uważa, że nie jest rzeczą szczęśliwą podejmowanie tej problematyki w Kościele w kontekście tego wydarzenia, ponieważ większość jego uczestników to osoby niewierzące a ich zamiarem nie jest uregulowanie swej relacji z Kościołem. Zaznacza, iż jego zdaniem nie można mówić, jakoby w Czechach dochodziło do dyskryminacji osób homoseksualnych. Podkreślanie jakiejś wyjątkowości i propagowanie zainteresowań będących w sprzeczności z nauczaniem Kościoła katolickiego jest nie na miejscu – stwierdza metropolita praski.
Jak podaje Czeskie Radio w kierowanej przez ks. Halíka parafii akademickiej ma się odbyć w ramach Prague Pride 2015 dyskusja o prześladowaniu „tęczowych” oraz projekcja filmu Małgorzaty Szumowskiej „W imię…”, mówiącego o księdzu – homoseksualiście.
KAI
luk