Sejm (mimo społecznego oporu i coraz bliższego końca kadencji) uchwalił skandaliczną ustawę dotyczącą „uzgadniania” płci. W tej sytuacji musimy zwrócić się do senatorów z żądaniem odrzucenia tych fatalnych zmian – piszą organizatorzy protestu, w którym udział wzięło już prawie 25 tysięcy osób!
Pierwszy projekt ustawy o uzgodnieniu płci został wniesiony do Sejmu przez grupę posłów ówczesnego Ruchu Palikota już w maju 2012 r. Opiera się on na podstawowym rozróżnieniu dwóch pojęć: „płci metrykalnej”, czyli tej uwarunkowanej biologicznie, wpisanej w akcie urodzenia, oraz tzw. „tożsamości płciowej”, rozumianej jako „utrwalone, intensywnie odczuwane doświadczenie i odczuwanie własnej płciowości, która odpowiada lub nie płci metrykalnej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wraz z końcem kadencji – m.in. po przyjęciu konwencji „przemocowej” i udostępnieniu „awaryjnej” antykoncepcji – koalicja rządząca przy wsparciu opozycyjnej lewicy chce przepchnąć kolejny projekt. Tym razem poselski projekt ustawy o uzgodnieniu płci, za którym stoi m.in. poseł Anna Grodzka. By płeć „zmienić” potrzebne będzie jedynie… głęboko odczuwane przekonanie i opinia dwóch lekarzy.
W tej sytuacji Polacy informują senatorów – teraz to oni zajmą się skandalicznym projektem – o swoim sprzeciwie. List w tej sprawie podpisało już ponad 22 tysiące osób.
mat