Warszawska Galeria Sztuki „Zachęta” w ramach wystawy „Prawda, dobro, piękno” ukazała instalację Roberta Rumasa pt. „Bóg w mojej ojczyźnie jest honorowy”. Wśród eksponatów znajdziemy sprofanowaną Hostię zamkniętą w słoiku, a także figurki Matki Najświętszej zanurzone w wodzie. To kolejna profanacja wykonana przez „artystów współczesnych”.
Po serii zeszłorocznych bluźnierstw podczas przedstawienia „Golgota Picnic” i innych gorszących wystaw w muzeach promujących tzw. sztukę nowoczesną, przyszła pora na kolejną porcję zgorszenia. Warszawska Galeria Sztuki „Zachęta” zaprezentowała pracę Roberta Rumasa, która wyśmiewa Najświętszy Sakrament, a także znieważa Matkę Najświętszą oraz flagę Rzeczypospolitej Polskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Praca Rumasa pochodzi z 1994 roku i przedstawia przymocowaną do ściany półkę, wraz z siedmioma zamkniętymi słoikami (wekami). W środku, oprócz zamkniętych w nich Hostii, figurek Matki Najświętszej, a także naszej narodowej flagi, znajdziemy zawekowane parówki, znaczek „Solidarności”, a także pieniądze. Ekspozycja spotkała się już ze sprzeciwem środowisk prawicowych. Sprawą zainteresował się również poseł Andrzej Jaworski, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. W wywiadzie dla „Radia Maryja” zwrócił uwagę na brak reakcji ze strony Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także Premiera RP.
Urodzony w Kielcach Robert Rumas, w swej instalacji nie widzi niczego złego. – Sacrum jest zawekowane, odłożone na potem, poddane hibernacji, a nuż, na wszelki wypadek, bo może się jeszcze przydać. To tak, jak z jakimiś gratami – nie wyrzucamy ich, bo mogą się jeszcze przydać. Ale ich los i tak jest już przesądzony. Nie sądzę, by religię można było uratować – podsumował swą ekspozycję Rumas.
Źródło: PCh24.pl, natemat.pl, Radio Maryja
Poz