W Kamerunie nadal pracuje najwięcej misjonarzy z Polski. Poinformował o tym bp Jan Ozga, ordynariusz diecezji Doume Abong-Mbang. Miejscowy Kościół przygotowuje się również do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
– Mamy ok. 140 misjonarzy, z czego najwięcej pracuje na wschodzie kraju, w czterech diecezjach położonych głównie w lasach tropikalnych. Część misjonarzy pracuje na północy, w najtrudniejszej części Kamerunu, gdzie Boko Haram zamanifestowało swoje istnienie – powiedział biskup Ozga, który był gościem Radia Plus Radom.
Wesprzyj nas już teraz!
Bp Ozga przyznał, że dzięki pomocy Kościoła w Polsce udało się utrzymać w Kamerunie 26 szkół katolickich, w tym dwie szkoły średnie. – Ok. 4 tys. dzieci i młodzieży codzienne rozpoczyna naukę znakiem krzyża. Jest prowadzona również katechizacja, a raz w tygodniu odprawiana jest Eucharystia. Młodzież przygotowujemy też do przyjęcia sakramentów świętych – opowiadał bp Jan Ozga.
Bp Ozga odniósł się również do akcji „105”, która polega na pozyskaniu księży, sióstr zakonnych i świeckich, gotowych do wyjazdu na misje i ma związek ze zbliżającą się 1050. rocznicą chrztu Polski.
– Jestem jedną z tych osób, które zgłosiły się 28 lat temu w ramach słynnej akcji „100 misjonarzy jako żywy dar Kościoła w Polsce dla Kościoła Powszechnego”. Pojawiło się wówczas wiele pytań i wątpliwości, a zgłosiły się w sumie 173 osoby. Mówić o potrzebach misyjnych trzeba właściwie, ukazując uniwersalność Kościoła, a potem potrzebę dzielenia się – powiedział ordynariusz diecezji Doume Abong-Mbang.
KAI
mat