Przywódcy państw strefy euro dyskutują nad ewentualnością przyznania dodatkowego pakietu pomocowego Grecji. Tymczasem szefem greckiego ministerstwa finansów zostaje wykształcony w Oksfordzie komunista o skrajnie lewicowych poglądach. Euklid Cakalotos kierował dotychczas rozmowami z kredytodawcami. Teraz stoi przed dziejowym momentem, który przyniesie albo przedłużenie kontrolowanej stagnacji Grecji albo bankructwo i opuszczenie przez nią struktur UE.
Euklid Cakalotos, mianowany nowym ministrem finansów Grecji, był dotychczas głównym negocjatorem w rozmowach Aten z brukselskimi eurokratami i przedstawicielami Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Teraz pokieruje resortem finansów. Według informacji „The Guardian” Cakalotos podczas studiów na Oksfordzie zaraził się skrajnie lewicowymi i komunistycznymi poglądami, które wyznaje do dziś.
Wesprzyj nas już teraz!
We wtorek odbędzie się zwołany przez Donalda Tuska nadzwyczajny szczyt strefy euro, na którym eurokraci zadecydują o ewentualnym przyznaniu dodatkowej zapomogi Grecji. Komentatorzy zadający pytanie, jaka będzie rola nowego ministra finansów – czy przyczyni się do przedłużenia „finansowej kroplówki”, czy też do bankructwa swego kraju i wyprowadzenia go Unii Europejskiej.
Źródło: money.pl
FO