Od rana Grecy biorą udział w referendum, w którym wypowiadają się na temat pomocy zagranicznej dla Aten, mającej ratować kraj przed bankructwem. Władze wzywają do głosowania przeciwko warunkom wierzycieli. Trudno przewidzieć jaki będzie wynik dzisiejszego referendum. Sondaże pokazywały, że mniej więcej tyle samo Greków opowiada się „za”, jak i „przeciw”. Ostatni wynik pokazał, że 12 procent osób jest niezdecydowanych jak ma się wypowiedzieć w dzisiejszym głosowaniu.
Jeśli jednak Grecy powiedzą „tak”, może to otworzyć drogę do negocjacji nad nowym programem pomocowym. Jak podkreślają eksperci, wówczas warunki tej pomocy będą jeszcze ostrzejsze niż dotychczas. W nocy z wtorku na środę Grecja nie spłaciła bowiem części należności wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w wysokości 1,55 mld euro i stała się pierwszym w historii krajem o rozwiniętej gospodarce, który zalega ze spłatą do Funduszu.
Wesprzyj nas już teraz!
Natomiast głosowanie Greków na „nie” oznaczać będzie odrzucenie przyjęcia pomocy od zagranicznych wierzycieli – Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i MFW. Premier Aleksis Cipras, który ofertę kredytodawców nazwał „upokarzającą”, wzywał Greków, by wybrali odpowiedź negatywną.
Źródło: naszdziennik.pl
pam