W ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła aż o 60 proc. liczba ofiar krwawych konfliktów światowych. W wyniku trwających od 2013 roku wojen przesiedlono rekordową liczbę ludzi na świecie, aż 50 mln! – alarmuje Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych.
Jeszcze w 2012 roku w wyniku konfliktów zbrojnych zginęło ponad 110 tys. osób. W roku 2014 liczba zgonów z powodu wojen na świecie wzrosła o 60 proc. i wyniosła 180 tysięcy. Ofiar konfliktów zbrojnych może stale przybywać, bo walki są bardziej brutalne i toczą się na obszarach miejskich.
Wesprzyj nas już teraz!
Najkrwawsze żniwo zbiera wojna w Syrii. W sumie od początku konfliktu w 2011 roku śmierć poniosło przeszło 200 tys. osób, przy czym tylko w zeszłym roku zginęło aż 70 tysięcy osób.
Instytut podaje, że liczba konfliktów zmniejszyła się z 63 w 2008 roku do 42 w roku ubiegłym. Niektóre kraje, którym groził wybuch wojny domowej np. Kolumbia i Filipiny starają się wprowadzać w życie pokojowe rozwiązania.
Wg IISS, wzrost ofiar spowodowany jest „nieubłaganym wzrostem natężenia przemocy”, zwłaszcza w świecie arabskim. Dużo ofiar przyniosły ataki bojowników organizacji Państwa Islamskiego na Mosul i Tikrit w Iraku.
Według Nigela Inkstera, dyrektora badań nt. międzynarodowych zagrożeń i ryzyka politycznego, największym problemem jest toczenie ciężkich bojów o miasta, przez co rośnie liczba ofiar cywilnych.
Niepokoją w szczególności dane dotyczące liczby uchodźców. Z powodu wojny z Syrii uciekło 3,4 mln osób, z czego w ostatnim roku zbiegło aż 1,4 mln osób. Wg danych ONZ – w 2013 roku było ponad 50 milionów osób przesiedlonych na świecie!
Po Syrii, krajem o największej liczbie ofiar jest Irak – 18 tys. osób zginęło w 2014 roku. Meksyk, gdzie toczy się ostra rywalizacja między gangami, jest na trzecim miejscu z 15. tysiącami ofiar. W Afganistanie w 2014 roku śmierć poniosło 7 tys. 500 osób, na Ukrainie – 4 tys. 500.
Źródło: asianews.com, AS.