Serge Abad-Gallardo ma obecnie 60 lat. Mając 33 lata wstąpił do masonerii. Teraz nawrócił się na katolicyzm i opuścił wolnomularzy. Zdradza najskrytsze sekrety tej antychrześcijańskiej organizacji.
W wywiadzie udzielonym portalowi “Lateia”, twierdzi, że jako wysokiej rangi urzędnik państwowy był idealnym kandydatem na masona. Był wówczas, jak sam to określa, daleko od Kościoła, a jego wiara była „bardzo letnia”. Jeden z jego przyjaciół zaproponował mu wstąpienie do masonerii. Serge był ciekaw odkrycia domniemanych sekretów tej organizacji. Zaczął się wspinać po drabinie masońskiej hierarchii, dochodząc do funkcji najwyższego oficera – Czcigodnego Mistrza.
Wesprzyj nas już teraz!
Jego powrót do chrześcijaństwa odbywał się etapami. W pewnym momencie uświadomił sobie obecność Chrystusa u swego boku. Na początku 2002 r. na południu Francji spotkał franciszkanina. Słowa duchownego wydawały mu się bliskie myśleniu masonerii i spodobały, bo dostrzegał związek miedzy wolnomularstwem i katolicyzmem. Z czasem dostrzegł, że to co mówił zakonnik było diametralnie różne od masońskich idei.
Serge Abad-Gallardo zaczął się modlić i uczęszczać na Mszę Świętą. Pewnego dnia 2005 r., w okresie jego trudności życiowych wszedł do kaplicy gdzie usłyszał słowa Chrystusa i “omal nie spadł z ławki”. Chociaż nie rozumiał czego Chrystus od niego oczekuje, dostrzegł, że jego spotkanie z religią jest bardzo słabe i zrozumiał, że masoneria jest całkowicie nie do pogodzenia z wiarą katolicką.
Serge Abad-Gallardo opisał swój pobyt w masonerii, jej rolę we francuskim społeczeństwie i swoje nawrócenie w wydanej ostatnio książce pod tytułem “Zapukałem do drzwi Zboru” (J’ai Frappe à la Porte du Temple). Potwierdza w niej, że masoni mają wielką siłę i władzę.
„We Francji, od 2012 r., wielu ministrów jest masonami i wielcy Mistrzowie Wielkiego Wschodu, Prawa Człowieka czy Wielkiej Loży Francji chcą zmienić społeczeństwo” – pisze Abad-Gallardo. Wskazuje, że “ustawy o aborcji, eutanazji czy małżeństwach homoseksualnych to są idee masońskie”.
„Wielki Mistrz Wielkiej Loży Francji, Pierre Simon, wyznał, że te wszystkie prawa były wymyślone i dojrzały w lożach zanim zostały poddane głosowaniu deputowanych” – deklaruje były Czcigodny Mistrz.
Przekonuje, że “masoneria wierzy w utopię twierdzącą, że człowiek powinien mieć prawo do wszystkiego co tylko może wymyślić i czynić. Nie ma tam miejsca na ograniczenia stawiane przez prawo naturalne, pochodzące od Boga”.
„Moralność według masonerii jest umową społeczną, dlatego nie ma innego sposobu życia jak hedonizm: przyjemność i szczęście jest jedynym celem, a zbawienie wieczne nie istnieje, dlatego trzeba korzystać z życia” – pisze Serge Abad-Gallardo, podkreślając, że “masoneria konspiruje i zwalcza wszelkie myślenie inne niż jej”.
FLC