30 kwietnia 2015

„Jerusalem Post” usunął słowa o „polskiej komorze gazowej”. Autor artykułu pozostaje jednak uparty

(By Antony Stanley from Gloucester, UK (Auschwitz Uploaded by russavia) [CC-BY-SA-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons)

Po protestach ambasady RP w Izraelu i organizacji „GermanNaziCamps” izraelski dziennik „Jerusalem Post” zamienił słowa „polska komora gazowa” w artykule młodego działacza organizacji „OneVoice Israel” Tala Harrisa o ludobójstwie Ormian na „nazistowska komora gazowa”. Sam autor artykułu nie uważa jednak, że popełnił błąd ani, że sfałszował historię pisząc o „polskich komorach gazowych”.

 

Tal Harris oburzonym polskim użytkownikom Twittera odpisał, że „w Polsce panował w czasie niemieckiej okupacji antysemityzm” i przesłał im listę – jego zdaniem – polskich obozów koncentracyjnych. „Polskie” były według niego obozy w Bełżcu, Sobiborze, Auschwitz i Majdanku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Nie zaprzeczam, że to Niemcy byli odpowiedzialni za Holocaust, ale niedobrze się robi, gdy ludzie uważają, że antysemityzm i Polska to jak olej i woda” – pisze Harris na Twitterze. Dodaje również: „Czy ty jesteś jednym z tych obrażonych polskich Twitterowców, którzy uważają, że ich dziadkowie byli filosemitami pod niemiecką okupacją? To pojedź do Kielc i Jedwabnego” – apeluje.

 

Źródło: wPolityce.pl

KRaj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram